Aktywne Wpisy

Piotrek7231 +53
Nigdy nie zrozumiem

źródło: temp_file4081216623754267709
Pobierz
Na jakie Auto najbardziej lecą dziewczyny?
- BMW 41.1% (30)
- Audi 8.2% (6)
- Mercedes 12.3% (9)
- Amerykańskie V8 15.1% (11)
- Jakieś Japońskie 8.2% (6)
- inne (napisz jakie) 15.1% (11)
czyli
Zaperdalac inżyniera Łukaszewicza
Inżynier Stanisław Łukaszewicz jest znany jako konstruktor Syreny Sport, odrzuconego prototypu pierwszej Syreny czy serii „jamników” – aut opartych o konstrukcję dużego Fiata czy Poloneza. Łukaszewicz był także twórcą własnego środka lokomocji, które – podobnie jak Adam Słodowy – sam zbudował.
W latach 60. XX wieku inżynier Łukaszewicz dojeżdżał do FSO na warszawskim Żeraniu z Grodziska Mazowieckiego Syreną – to był drogi transport z tego względu, że konstruktor sam jeździł do Fabryki. Wskutek decyzji inżynier zaprojektował jednoosobowe auto, którego nadwozie było stworzone z laminatu, podobnie jak projektowane wcześniej Syrena Sport czy Syrena Laminat.
Zaperdalac, jak je nazwał Łukaszewicz, było pojazdem opartym o ramę, do której konstruktor zamontował silnik z czeskiego motocykla Jawa 250 z dorobionymi przez niego sterowaniem gazem, hamulcem, biegami czy sprzęgłem. Poszczególne części zawieszenia i przeniesienia napędu pochodziły z między innymi Mikrusa, skutera Osa, motocykla Jawa czy Junaka; z kolei układ kierowniczy był zaadaptowany z mikrosamochodu Messerschmitt KR200. Na ramie umieszczono nadwozie oparte o ramę rurową, które posiadało drzwi po prawej stronie, a także charakterystyczne „czułki” kierunkowskazów. Niecodzienny wygląd spowodował, że samochód był kojarzony z UFO.
Geneza nazwy samochodu nie została do końca wyjaśniona, nawet przez samego konstruktora, który miał podawać kilkukrotnie różne wyjaśnienia nazwy. Pierwsze, najbardziej oczywiste pochodzenie nazwy wskazuje na wywodzenie się z wulgaryzmu z---------ć ; inna, podawana przez Łukaszewicza, wskazują na czeską nazwę zająca. Sam konstruktor zaczął określać z czasem pojazd nazwą Dojeżdżacz , aby uniknąć niepotrzebnych skojarzeń.
Stanisław Łukaszewicz poruszał się Dojeżdżaczem do końca lat 60.; po tym okresie pojazd został sprzedany, a ślad po nim zaginął. Zaperdalac odnalazł się kilka lat temu; SAM był w opłakanym stanie ze względu na możliwą modyfikację auta na pojazd dwuosobowy. Nie wiadomo, czy pojazd został odbudowany.
#samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #prl #autakrokieta
źródło: comment_VjYOuetR44DLhxe6W3hq8NGGV2SHKdbW.jpg
Pobierzźródło: comment_TxHo5WqKqeGo4bt0va7xwiSfpfuz8Kfw.jpg
Pobierzźródło: comment_hIYISKTcbk4XrCpXouZaviMmj8TMO3se.jpg
Pobierzźródło: comment_wj4c4JNLdhO0jGHZVIgYPtKP2B4ch3tq.jpg
Pobierzźródło: comment_74tShTkiF1gV3F0JO8xMA6KFsyB6b7nB.jpg
Pobierzźródło: comment_eCifd35qMifH4pt6RMu8UKqC6MLi8NVl.jpg
Pobierzw sumie Zaperdalac "ma szansę" zostać odbudowany, bo taki Jag Adama Słodowego gnije na działce w Grodzisku Mazowieckim; pozostaje też kwestia własności tego drugiego :V