Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Sprawa wygląda tak, że moja luba ma "kolegę", jakiś były znajomy ze studiów, z którym odnowił się kontakt. Piszą ze sobą, gada z nim wieczorami, raz nawet zauważyłem, że dzwonił o 6 rano! Oczywiście już się zwierzyła ze wszystkim na temat naszego związku.
Dodam jeszcze, że gość nie miał partnerki na wesele i poszła z nim w tajemnicy przede mną na to wesele jakiś czas temu. Wiadomo, żebym się nie zgodził.

I tu pojawia się pytanie. Ona mnie zapewnia, że jest to zupełnie normalne i nie ma się o co martwić bo to tylko koleżeńskie relacje. Mnie to śmierdzi okropnie i jest co najmniej dziwne. Coś ze mną jest nie tak czy z nią? Co wy o tym myślicie?


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 118
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Po prostu zadzwoń do tego typa z jej telefonu i go opie*dol przy niej - tak żeby ona to słyszała. Po jej reakcji zobaczysz jak się sytuacja rozwinie - jeśli będzie go broniła a Ciebie się czepiała to pieprznij jej telefonem o ścianę tak żeby się rozpierdzielił żeby pokazać dominancję. Jak to nie pomoże waszemu związkowi to już nie wiem co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Możesz
  • Odpowiedz
@Kerrigan: WTF? Uznałem tylko, ze to co napisałaś to stek bzdur „wysrywy” xd. A Ty zaczęłaś sugerować swojemu partnerowi w broni @ArekJ o „gadzim mózgu” komentujących i braku edukacji
  • Odpowiedz
  • 1
@saser91 napisałem, że uważam to że go oszukała za słabe, ale znam podobne historie i wiem, że takie kłamstwa biorą się z tego, że ludzie tacy jak OP regularnie czegoś zabraniają, co jest równie niedopuszczalne
  • Odpowiedz
@ArekJ: Zgadzam się odnośnie zaufania. Ale faktem jest, ze op został oszukany, reszta to przypuszczenia. Nie wiemy jaki jest OP. Skupmy sie na faktach.
  • Odpowiedz
  • 2
@saser91 wiemy też, że napisał że by jej na to nie pozwolił. Dla mnie to jest wystarczające bo partner nie ma prawa nam niczego zabraniac. Może nam jedynie powiedzieć, że się to mu nie podoba i wtedy po naszej stronie leży piłeczka: albo gdzieś idziemy i dobrze się bawimy albo zostajemy bo zależy nam na komforcie drugiej osoby.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: czej czy ty właśnie napisałeś że wyszła na imprezę gdzie alko leje się strumieniami do białego rana z typem którego nigdy na oczy nie widziałeś i to ukryła a ty zastanawiasz się czy masz powód do zmartwień? W drzwiach poroże ci się jeszcze mieści czy przechodzi już bokiem?
  • Odpowiedz
Dodam jeszcze, że gość nie miał partnerki na wesele i poszła z nim w tajemnicy przede mną na to wesele jakiś czas temu. Wiadomo, żebym się nie zgodził.


@AnonimoweMirkoWyznania: no co ty, przecież to zupełnie normalne, ale trzeba było jeszcze ich podwieźć/przywieźć z wesela

  • Odpowiedz