Wpis z mikrobloga

Jakie są najlepsze miejsca, aby poznać normalne #rozowepaski do związku?

- tinder - no może z 1% tamtejszej różowej społeczności jest ogarnięta i zadbana i nadaje się do LTR, ale jak nie masz dobrego ryja to mało która się Tobą zainteresuje ;)
- kluby - podobnie jak z tinderem, ale przynajmniej nawiąże się jakiś bliższy kontakt próbując zagadać
- studia/uczelnia - już po #!$%@? bo skońćzyłem

Myślałem aby się zapisać na jakieś tańce (czego nienawidze :D ) lub inne aktywności z nadzieją że kogoś tam napotkam, ale sam wiem ;)

Ja - prawie 26 lat, ryj 6/10, ukończone studia, bardzo dobra i przyszłościowa praca, sylwetka sporo ponad przeciętnej (trochę miecha jest), samochód (15 letni, nie zmieniam bo na obecną chwilę nie jest mi nic lepszego potrzebne). I tak mogę sporo jeszcze wymienić.

Co sądzicie gdzie mógłbym uderzyć i spróbować kogoś wyrwać?

#zwiazki #przegryw #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #p0lka
  • 22
A może praca. Pracujesz?
Tinder jakoś nie polecam. Nigdy nie używałam, ale znajomi mają i chyba poziom średni. Studia git, ale z drugiej strony można się sobą zamęczyć, według mnie :D tańce spoko pomysł, coś zawsze nowego a może się spodoba
@xenia: Pracuje, jednak w moim otoczeniu jest mało kobiet (w sumie w ogóle), do których mógłbym podbić :)

Tańce nie głupi pomysł, nie lubie tańćzyć i nigdy nie polubie, ale na weselu wypada umieć coś więcej niż bujać się i obracać.
@rindo: Podpowiesz jak na siłowni zagadujesz do dziewczyn? Ja dość często chodzę na siłkę (niby piwnica tam gdzie chodzę i mało lasek, ale zawsze mogę pójść na inną, mam multisporta).

Nie mam #!$%@? podejścia, po prostu poszukuje normalnej ogarniętej laski z ambicjami i planem na Siebie. Nie wezmę Sobie pierwszej lepszej dla której będę beta-bankomatem.
@SiewcaZaglady: ja bym klubów tak nie skreślał, bo są różne kluby skierowane do różnych osób, jeśli jest jakiś klub w którym będziesz się dobrze czuł to i ludzi będzisz tam spotykał podobnych sobie, a to zdecydowanie lepsze niż internet. Chyba najłatwieszy sposób na poznanie kogoś to mieć znajomych i z nimi gdzieś wychodzić, nawet głupie wyjście na pizze może być okazją żeby kogoś poznać
@SiewcaZaglady: Jeśli pytasz serio to ci powiem, może nawet #!$%@?ę posta kiedyś na temat. W każdym razie, najlepiej je poznawać w realu, i są dwa takie miejsca moim zdaniem.

1. Wszelkiej maści konwenty czy to anime, czy to fantasy, czy to gier planszowych, skupiska nerdów i takich typowych odludków społeczych. Sporo atencjuszek i kosplejerek, ale są różowe z nietowymi hobby, często nieśmiałe i z różnymi problemami.

2. Chrześcijańskie ewenty. Minus taki,