Wpis z mikrobloga

Zawsze jestem trochę zakłopotany jak muszę powiedzieć jakimś osobom starszej daty co ja w ogóle jako "programista". Zresztą nadal tego zawodu nie ogarnia też dużo osób w młodszym wieku.
Często jest tak, że osoby, które pracują na jakichś zakładach i nie rozumieją o co chodzi z tym programowaniem, to jak mówię "informatyk" to w pierwszej chwili wydaje się, że łapią o co chodzi, a potem zaczynają mi opowiadać, że u nich też są w robocie informatycy i ogarniają maszyny. Także nawet nie chce mi się potem wyprowadzać ich z błędu, że nie jestem elektronikiem, bo i tak nie potrafię im wytłumaczyć, że wpisuje się jakieś literki w komputerze i z tego są potem jakieś aplikacje ()

#programowanie #informatyka
  • 6
@rmk93: Pracy od #!$%@? dla doświadczonych ludzi, dla początkujących często jest męką zacząć gdziekolwiek. Także start nie jest już tak różowy jak kiedyś, że biorą każdego z ulicy, ale jak się przeżyje początek, to potem jest z górki.

Ps. No i takie pomysły "jutro zacznę uczyć się programowania" to ma pewnie ostatnio co druga osoba w Polsce jak rano wstaje i je płatki, a co czwarta pisze o tym na wykopie,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Murasame: Pozwolę sobie przekleić komentarz, który popełniłem pod podobnym wpisem.

Co się przejmujesz tym, co myśli ktoś, kto nie wie czym się zajmuje sysadmin? Niech myśli, że kable skręcasz, kto ma wiedzieć wie ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Murasame: jest na to dosyć prosta analogia. Pediatra też jest lekarzem, ale nie pozwolisz mu operować na otwartym sercu ;)
https://adminek.pl/automatyka


@Murasame: Tego nikt nie musi wiedzieć - ale pracodawca powinien. Widziałem u znajomego w szklarni krzaki pomidorów po ok. 8 kg na krzaku. Opowiadałem o tym na rodzinnym spotkaniu i jeden mówi: to musi być bardzo dobry specjalista. Z pomidorami nie jest łatwo. Prawie wszyscy klienci lidla i biedronki nie mają o tym pojęcia.