Wpis z mikrobloga

Hejka.
Dziś byłem sobie na #rower, trasa którą robię sobie dość często, wioska, droga gruntowa, pomiędzy pola. W polu wypatrzyłem młodą sarnę. Co gorsza - ona mnie też. Uszy do góry, patrzy. Ja jadę i delikatnie przyspieszam. I nagle ruszyła w moim kierunku. Na zakręcie troszkę straciła mnie z pola widzenia, stanęła, znów zauważyła i dawaj za mną. Depłem ile sił w nogach, całe szczęście z naprzeciwka jechało jakieś auto, które ja odstraszyło.

Kurde, do tego, że psy mnie gonią już się przyzwyczaiłem i w miarę wiem jak się bronić. Ale sarna?
  • 12
  • Odpowiedz
@kk87ko0: Tyle, że myślałem, że jeśli zwierzę ma wściekliznę to się człowieka nie boi a nie biegnie za nim. Może była dokarmiana przez ludzi czy coś? Na tym terenie co jechałem jest parę domów. Nie mam pojęcia o co chodziło, spotykam sarny w lasach jak jeżdżę ale to one uciekają jak się zobaczymy a nie ja.
  • Odpowiedz
@kk87ko0: Też się nad tym zastanawiam własnie. No ale, było to rude, miało długie nogi i w momencie jak mnie zobaczyło postawiło długie uszy pionowo do góry, dokładnie jak sarna. Tyle, że faktycznie wielkościowo musiała być to mała sarna, na psa było to za duże i zupełnie miałoby nieproporcjonalnie wysokie nogi do reszty tułowia.
  • Odpowiedz
@r4do5: np. mogła się w niego #!$%@?ć zrzucając z rowerka. Ba, w mieście wystarczy gołąb, który źle wymierzył trajektorię lotu i też można wywinąć orła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@krabozwierz: Wzrok raczej mam dobry, fakt, że to coś było dość daleko a ja spanikowałem jak zobaczyłem, że to coś mnie zobaczyło i zaczęło się zbliżać w moim kierunku. Psa z takimi nogami i uszami nigdy nie widziałem, było to moim zdaniem znacznie wyższe niż jakiś np. doberman. Z drugiej strony dziwne by pośrodku pola pałętała się mała samotna sarna.

Ale co by nie było puls podniosło nieźle:
slash83 - @krabozwierz: Wzrok raczej mam dobry, fakt, że to coś było dość daleko a ja...

źródło: comment_65ZwZvxHUcQmfr7ivwXn7Y8nHwQHNzHp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@slash83 małe sarny tak mają. Pewnie pierwszy raz człowieka zobaczyła. Sarny często zostawiają młode na polach żeby nic im się nie stało bo w takiej trawie itp ciężko je zauważyć drapieżnikom. Może stwierdziła że jesteś jej tatą :-)
  • Odpowiedz