Wpis z mikrobloga

@Krucyfiks: GitHubowe Actions są naprawdę spoko. Zajebiste jest to, że ma wsparcie dla macierzy testów (czego nie ma ani GitLab CI ani Circle CI), więc jest zdecydowanie lepsze dla bibliotek.

@ElGovanni jeszcze jest Sourcehut nad którym się zastanawiam dla własnych projektów, ale tam jest zupełnie inny workflow (nie PR/MR-based a oparty o listy mailingowe) i jeszcze trochę brakuje w CI (nie ma na razie możliwości automatycznego budowania patchy z maili).

Ale
ja tam nie korzystam tylko ręcznie pliki podmieniam za każdym razem i też działa


@getin: ty się nie śmiej bo znam taką firmę gdzie takie coś się ciągle praktykuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@yoshi314: komercha w #!$%@? i do tego te 50min CI wygląda jak żart ale zaciekawiło mnie to połączenie bitbucket + jira, pewnie fajnie to wygląda.

@Krucyfiks: też jestem ciekawe tego actions ale
ja tam nie korzystam tylko ręcznie pliki podmieniam za każdym razem i też działa

@getin: ty się nie śmiej bo znam taką firmę gdzie takie coś się ciągle praktykuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ElGovanni: to chyba znamy te same firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ba, nawet w takiej jestem