Wpis z mikrobloga

@kungfusmerf Na mityng AA może przyjść każdy kto uważa jest alkoholikiem. Bywam na mityngach gdzie były osoby pod wpływem i nawet coś tam czasem powiedzą. Ale znam też mityngi na których nie może wejść osoba pod wpływem. W jednym z takich przypadków, sala mityngów znajduje się w pomieszczeniach których właścicielem jest ośrodek.terapii uzależnień i tam jest zakaz wchodzenia odgórny.
  • Odpowiedz
@Robocovo: zakazują mi iść na obiad z ojcem zjeść rybę, bo można tam kupić piwo, ale mam iść na AA i mogę siedzieć obok #!$%@?ńca śmierdzącego wódą i to jest ok... ja już głupi jestem
  • Odpowiedz
@Robocovo: terapeuta, że niby mogę chodzić tylko do 2 knajp w mieście, bo tam nie sprzedają alkoholu... a ja codziennie robię zakupy w sklepie gdzie jest alkohol, bo #!$%@? nie ma innych sklepów... mam z domu nie wychodzić? ale muszę, bo siedzenie w domu jest zagrażające... i tak w kółko...
  • Odpowiedz
  • 0
@kungfusmerf nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Według mnie należy omijać knajpy gdzie się piło alkohol. Idąc tokiem rozumowania twojego terapeuty powinieneś siedzieć w domu i z niego nie wychodzić. Alkohol jest wszędzie. Trzeba się nauczyć żyć obok niego. Trzeba również być ostrożnym i obserwować swoje reakcje na wyjścia do takich lokali. Największym terapeutą dla siebie jesteś Ty sam.
  • Odpowiedz