Wpis z mikrobloga

  • 21
Dojechałem do Passau w Bawarii, przeszło ponad 700km dziś z racji objazdowal etc. Droga 23 przez Czechy jest fenomenalna!

Wyjechałem 8.45 z Krakowa, o 17.05 byłem w Passau. 3 tankowania i 1 małe jedzenie.

Osttabie 70km padało, leć, teraz sucho. Jutro rano maja byc przelotne deszcze.

Weissbier już w drodze razem z 3 daniami kuchni bawarskiej.

Z negatywów to mi się silnik z prawej strony przypocil olejem. Mam nadzieję, że nie zrobi psikusa na wyjeździe.

Patrzyłem po przyjedzie nie leje się bardziej póki co. Trzymać kciuki.

#motocykle #motomirko #motocykleboners
Nfvr - Dojechałem do Passau w Bawarii, przeszło ponad 700km dziś z racji objazdowal e...

źródło: comment_aymqY3lVV1BayD1kY6LQ7S34Wr0KV9CY.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@Nfvr: Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale chyba jadąc gdzieś dalej motocyklem to trzeba ogarniać podstawy mechaniki, bo inaczej ugrzęźniemy na kilka dni szukając warsztatów i pomocy?
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@albertbranka zależy co. Linke sprzęgła sobie ogarniesz sam, śruby dokrecisz, łańcuch nscisgniesz, z oponami zestawem naprawczym pobrobujesz ale są rzeczy, które ciężko samemu zrobić.

Ja odpukać zawsze mam ac, ducati assitance I pzu voyager na wyjazd. Jak coś dużego się stanie z któregoś będę próbować.
  • Odpowiedz
@albertbranka: Jak chcesz tak jeździć to nauka mechaniki jest wskazana, szczególnie jak zapuszczasz się w teren :)
Pomagałem różowej "odrestaurować" DR350 z 93r. Motocykl był rozebrany, przeglądnięty i złożony w kupę (poza piecem, ale trochę do środka i tak patrzyliśmy). Wydaje się być teraz dobrze przygotowany i poznany, całość trwała ponad pół roku. Było to jeszcze nagrywane, więc to poważnie spowolniło prace, teraz powoli robię z tego filmiki na jutuba.
  • Odpowiedz
@albertbranka: najczęściej to się jebia na wyjazdach takie rzeczy, że i tak samemu nie ogarniesz bo narzędzi i części brak, więc wiedza z mechaniki tutaj wiele nie pomoże. i mowa zarówno o moto jak i autach. tutaj to pierdoła jakaś, uszczelka puściła i tyle. widać że jest sporo powyżej lustra oleju, więc jedyne co będzie się dziać, to się będzie lekko pocić i tyle.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@MirekWyznajeAnonimowo

muszę się zgodzić. Jak pójdzie ci elektronika kontroli trakcji i wywali check engine to imbusami nie porobisz :P

Oczywiscie jadę dalej, co ma być to będzie!
  • Odpowiedz
@Nfvr jedną rzecz mi wytłumacz, dużo jeździsz i daleko, czemu nie zmienisz moto na multistrade albo S1000xr?
Żeby nie było, sam na nakedzie robię wycieczki po 5000km. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@DMMotoAdventures: wolę taką pomoc niż liczenie na to, że znajdzie mnie jakiś tubylec, będzie miał sprzęt diagnostyczny i naprawi moto czy samochód. i tak jeżdżę głównie po krajach Europy zachodniej. spokój ducha, że nie będziesz musiał w obcym kraju na szybkości organizować sobie pomocy drogowej, hotelu i warsztatu jest zdecydowanie wart te kilkaset złotych na rok ;) skoro stać kogoś na jeżdżenie po Europie, to chyba na ubezpieczenie też. już
  • Odpowiedz
@MirekWyznajeAnonimowo:

najczęściej to się jebia na wyjazdach takie rzeczy, że i tak samemu nie ogarniesz bo narzędzi i części brak, więc wiedza z mechaniki tutaj wiele nie pomoże.


Pomoże o tyle, że mając podstawową wiedzę mechaniczną wiesz chociaż, czy możesz jechać dalej, czy za 5km piec Ci wybuchnie między
  • Odpowiedz