Wpis z mikrobloga

23 lata i nie umiem się w ogóle całować. Jakby jakaś dziewczyna się ze mną próbowała całować to by się posrała ze śmiechu, że tego nie potrafię i pewnie miałaby co opowiadać koleżankom przez parę lat, bo zobaczyła takiego dziwoląga starego co nadal nie potrafił się całować. W sumie wymienianie śliny z inną osobą mnie i tak brzydzi. Może to i dobrze, że nie pajacuje, bo tylko oszczędzam sobie kompromitacji i stresowych sytuacji.
#przegryw #tfwnogf #kisslessvirgin
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RobieZdrowaZupke: Nie pocieszę cię ale jeśli tego nie potrafisz na starcie to się już raczej nie nauczysz, ludzie mówią, że to wychodzi samo z siebie ale ja też nigdy nie miałam tego automatu i przez to zawsze w trakcie myślałam o tym co ja w ogóle powinnam robić
  • Odpowiedz
@ripleyx: Ja mam ten problem ze mam... dosc duzy nos i musze tak przechylac glowe bardzo co smiesznie wyglada, no i mam taki odruch ze przechylam glowe w ta sama storne nie na odwrot. Pacnalem tak dziewczyne w glowe za 1 razem xD
  • Odpowiedz
@Meybah: To też nieźle, ja chyba jestem upośledzona w tej kwestii bo nie czuję tego i nie mam automatu tylko analizuję jak powinnam ruszać ustami i przez to jest dla mnie albo neutralne albo powoduje dyskomfort
  • Odpowiedz
@ripleyx: Dla mnie to w ogole calowanie jest malo przyjemne. Usta po tym sa suche spierzchniete i jeszcze jest presja zeby nic glupiego nie odwalic. Wole przytulanie zdecydowanie( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz