Wpis z mikrobloga

sporo osób niestety nie ma o niej pojęcia przez to że żyjemy w religijnym zaścianku sex jest tematem tabu a edukacja sexualna przedstawiana jest jako dzieło szatana :D

@Chodtok Chyba sobie kpisz, o antykoncepcji mówi się nawet w telewizji śniadaniowej, a w szkołach jest WDŻ, a wprowadzenie edukacji seksualnej nie ma żadnego sensu, chyba że dla osobników Twojego pokroju będących za zalegalizowaniem kazirodztwa

ale blisko 100% więc twoje urojenie że aborcja byłaby nieodzownym elementem wsadzenia siusiaka w pusię siostry jest no cóż zwykłym urojeniem

Wolę być na maksa zaściankowa, niż pisać w tak obleśny sposób co Ty
  • Odpowiedz
a w szkołach jest WDŻ, a wprowadzenie edukacji seksualnej nie ma żadnego sensu


czekaj a co się robi na tym wdż

Kobieta powinna (tak jak i mężczyzna zresztą) ponosić odpowiedzialnosć za swoje czyny, bo dzieci nie biorą się z powietrza


nie
  • Odpowiedz
czekaj a co się robi na tym wdż


@Chodtok: Są pogadanki m.in. na temat metod antykoncepcyjnych

nie no tak rozpieprzanie sb organizmu i sprowadzanie na świat niechcianego kaszojada który będzie dorastać w chłodzie emocjonalnym albo nienawiści jako niechciane utrapienie/obciążenie to odpowiednia kara za chwilowe uniesienie nastoletnią głupotę albo pęknięta gumkę :D

Chyba lepiej się nie "unosić" jak się nie ma sprzyjających okoliczności do wychowywania dziecka albo ponosić odpowiedzialność za swoje
  • Odpowiedz
ale rzetelnie i wszystkie się omawia na tych pogadankach ??

@Chodtok: A myślisz, że ja się uczylam we wszystkich szkołach w kraju? Jaki jest poziom matematyki i polskiego w całej Polsce wyobraź sobie też nie wiem

nie no tak tak

a jak ktoś jest na tyle głupi albo ma kilkanaście lat i jest jeszcze głupszy to powinien dożywotnio ponosić ciężkie konsekwencje tej chwilowej głupoty podczas której dwójka ludzi okazała sb uczucia i nikomu nie stała się krzywda :D

To nie jest jedyny sposób okazywania uczuć tak jakbyś nie wiedział, a jakby te "uczucia" były wystarczające to nie trzeba by było zabijać dziecka. Tak, krzywda stałaby się temu
  • Odpowiedz
Tak, krzywda stałaby się temu zabitemu człowiekowi


dużo większa krzywda dzieje się w ubojniach miliardom zwierzaczków których trupy ochoczo konsumujesz :D
one w przeciwieństwie do płodka mają wykształcony układ nerwowy są zdolne do odczuwania silnego cierpienia psychicznego i fizycznego i to robią

I w jednym i drugim przypadku na własne życzenie
  • Odpowiedz
dużo większa krzywda dzieje się w ubojniach miliardom zwierzaczków których trupy ochoczo konsumujesz :D

one w przeciwieństwie do płodka mają wykształcony układ nerwowy są zdolne do odczuwania silnego cierpienia psychicznego i fizycznego i to robią


A jak ktoś ma poważnie uszkodzony układ nerwowy i jest warzywem chociażby to już można go ukatrupić. A przejmujesz się np. losem zabijanych owadów, czy wzruszają cię tylko krówki, kurczaczki i świnki?

ah to kat0lickie miłosierdzie :D
  • Odpowiedz
No właśnie dużo większe niż twoje neuropejskie,bo nie pozwalające na zabójstwa dzieci


nie dzieci tylko zlepku komórek bez układu nerwowego i czegokolwiek przypominającego świadomość

A jak ktoś ma poważnie uszkodzony układ nerwowy i jest warzywem chociażby to już można go ukatrupić


zdecydowana
  • Odpowiedz
@Chodtok:

nie dzieci tylko zlepku komórek bez układu nerwowego i czegokolwiek przypominającego świadomość

Tez jestes zlepkiem komórek wyobraź sobie, tez można Ciebie bezkarnie unicestwić?

zdecydowana większość mordowanych zwierzątek ma sprawny układ nerwowy i odczuwa związane z tym cierpien

Czy dla Ciebie wyznacznikiem człowieczeństwa jest zdolność do odczuwania cierpienia? Trochę jak w "Dziadach"
  • Odpowiedz
dużo większa krzywda dzieje się w ubojniach miliardom zwierzaczków których trupy ochoczo konsumujesz :D

one w przeciwieństwie do płodka mają wykształcony układ nerwowy są zdolne do odczuwania silnego cierpienia psychicznego i fizycznego i to robią


@Chodtok: a czemu ktoś miałby się tymi zwierzaczkami przejmować?

Przecież ich układy nerwowe to tylko zlepki komórek (stosując twoją nomenklaturę), takie jak mięśnie czy inna miazga w drzewie, a jedyne czym one się różnią to tworzenie pewnych sygnałów elektrycznych odpowiadających za
  • Odpowiedz
Tez jestes zlepkiem komórek wyobraź sobie, tez można Ciebie bezkarnie unicestwić?


ja posiadam świadomość i wyrządziłabyś tym tzw krzywdę mi i moim bliskim i prawdopodobnie doprowadziła ich do silnego cierpienia psychicznego
z punktu widzenia niepsychoapty takie działanie byłoby złe i niedopuszczalne
z punktu widzenia systemów prawnych również i one przewidują za to karę
no ale jeśli nie posiadasz empatii i sumienia które mogłoby cię dręczyć i zrobiłabyś to wystarczająco sprytnie żeby ominąć wykrycie przez organy ścigania to tak mogłabyś to zrobić w zasadzie
  • Odpowiedz
no właśnie ta zdolność do generowania sygnałów odpowiadających za świadomość czy cierpienie to zasadnicza różnica

chociaż wsm zależy to od przyjętego systemu wartości i moralności

w moim znęcanie się nad innymi tzn generowanie w ich mózgach sygnałów wywołujących cierpienie jest bardzo złe


@Chodtok: a czemu ktoś miałby się tymi sygnałami u zwierząt
  • Odpowiedz
a czemu ktoś miałby się tymi sygnałami u zwierząt przejmować?

I co z tego? Na jakiej podstawie uznajesz wartość świadomości zwierzęcia?

Czemu za wartość uznajesz świadomość, a nie na przykład procesy metaboliczne, czy przynależność gatunkową?


w przeciwieństwie do niektórych posiadam sporo neuronów lustrzanych czy innego szajsu odpowiedzialnego za generowanie tzw empatii
wywołują one we mnie baaardzo negatywne uczucia przy patrzeniu albo myśleniu o czyimś cierpieniu i sprawiają że uważam celowe zadawanie innym cierpienia za negatywne zjawisko i złą rzecz
  • Odpowiedz
o jeszcze mi się coś przypomniało xd

z tego może urodzić się dziecko z poważnymi wadami rozwojowymi.


dlaczego właściwie podnosisz ten argument
czyż dziecko z poważnymi wadami rozwojowymi nie jest dzieckiem bożym a jego życie nie jest świętością ?
  • Odpowiedz
w przeciwieństwie do niektórych posiadam sporo neuronów lustrzanych czy innego szajsu odpowiedzialnego za generowanie tzw empatii

wywołują one we mnie baaardzo negatywne uczucia przy patrzeniu albo myśleniu o czyimś cierpieniu i sprawiają że uważam celowe zadawanie innym cierpienia za negatywne zjawisko i złą rzecz

świadomość i zdolność do odczuwania cierpienia determinują cierpienie

procesy metaboliczne nie


@Chodtok: Po pierwsze, empatia jako taka wcale nie oznacza automatycznie współczucia, tylko to, że rozumie się stany emocjonalne i rozumowanie
  • Odpowiedz
Po drugie, takie stwierdzenie oznacza, że kierujesz się prymitywnymi, zwierzęcymi odruchami a nie moralnością jako taką, bo moralność powinna być uniwersalna, a nie zależna od subiektywnych odczuć.


wszystko jest subiektywne
wszystkie konstrukty typu moralność w które wieżą ludzie są mniej lub bardziej bezpośrednio dziełem prymitywnych emocji

wcale nie przeszkadza ci cierpienie, tylko to, że ludzie zachowują się inaczej niż ty chcesz.
  • Odpowiedz
wszystko jest subiektywne

wszystkie konstrukty typu moralność są mniej lub bardziej wynikiem działania prymitywnych emocji


@Chodtok: zatem nie można uznać, że twoja chęć braku cierpienia jest w czymś lepsza niż chęć zaburzonego socjopaty aby cierpienie powodować. Tu i tu mamy tylko emocje.

tak przeszkadza mi że istoty zdolne do rozumienia pojęć takich jak cierpienie i mające możliwość nie zadawania go wybierają
  • Odpowiedz
z punktu widzenia niepsychopaty sposób postępowania psychopaty jest zły i jego stanowisko nie jest równoważne
mam nadzieję że jednostek zdolnych do współodczuwania będzie więcej niż psychopatów i że to ci pierwsi będą mieć decydujący wpływ na kształt społeczeństwa
oczywiście obiektywnie moje stanowisko i nadzieje nic nie znaczą


@Strzelec_Kurpiowski:
  • Odpowiedz
z punktu widzenia niepsychopaty sposób postępowania psychopaty jest zły i jego stanowisko nie jest równoważne


@Chodtok: ale tak ogólnie to jest równoważny, bo obie strony opierają się tylko na swoich emocjach.

mam nadzieję że jednostek zdolnych do współodczuwania będzie więcej niż psychopatów i że to ci pierwsi będą mieć decydujący wpływ na kształt
  • Odpowiedz