Gazeta nakręca hejt na Bralczyka, bo wg niego psy zdychają, a nie umierają

Mimo wielu komentarzy w artykułach popierajacych Profesora, Gazeta i Pudelek naginają rzeczywistość, nakręcają niezrozumiałe dymy na kilkanaście artykułów i manipulują opiniami.

[p.....2]

Psy zdychają

[solarris]

@patrykpop22 A wyborcza nie chce

[elmarco]

@patrykpop22: Psy zdychają a karawana jedzie dalej.

[CichyWoda]

Oburzeni nie rozumieją istoty problemu, którym jest używanie odzwierzęcych słów w stosunku do pogardzanych osób. To geneza brzydkiego brzmienia neutralnych w kontekście zwierząt suk, pysków, ryjów, łap, łbów, szczeniaków, zdychania itd. Gdyby gazeta była intelektualnie uczciwa to nie walczyłaby z mówieniem o psach, że zdychają ale z praktyką językowej dehumanizacji ludzi.

[Rzezimieszek84]

@CichyWoda: W punkt. Ale to był od zawsze antypolski ściek broniący interesów postkomuny. W tym celu stosujący pedagogikę wstydu. Teraz dążą do zrównania zwierząt z ludźmi promują wszystkiego rodzaju dewiację. Redaktorki poubierają okulary w grubych oprawach dające +8 do intelektu (dzięki czemu łącznie maja 9) i mówią innym jak maja żyć. Cytując klasyka "A ja wiem od kogo wyście są" jeżeli się to wie człowieka zaraz dopadają mdłości.

[Andrzej_Buzdygan]

@CichyWoda: Oburzeni nie znają całej wypowiedzi Bralczyka. Odpowiadał w niej na zadane pytanie i z góry powiedział, że to jego osobiste zdanie i że inni mogą mówić jak chcą. Ale wyborcza i onet już zdążyły rozbuchać aferę, jakby co najmniej Bralczyk wysłał do sejmu projekt ustawy o wpisanie niepoprawnej formy do słownika zwrotów zakazanych. XD

[mariolankak]

Czasy, gdy psa się uczłowiecza, a człowieka odczłowiecza

[Defined]

@mariolankak: bo człowiek ma poglądy polityczne, a niektórzy odmiennie niż moje, a na nazywanie takich ludzi ludźmi zgody być nie może przecież

[mateusz_dzordan5656]

@mariolankak: beka z influencerow którzy robią akcje charytatywne, a kasa ładowana jest na zwierzęta a nie ludzi

[D.....i]

O proszę, symbol lewicy w tarapatach. Już nie będzie zapraszany na woodstoki czy inne wośp-y. Nawet zabawne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[trzynastka]

@Don_Kamizi: Rewolucja zjada własne dzieci. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pana Profesora lubię, lecz to chyba pierwszy raz kiedy się postawił. Pamiętam, jak mówił o używaniu słowa m----n i przyimka na w kontekście użycia z Ukrainą. Był poprawny politycznie.

[jast]

@trzynastka słabo go znasz

[PogromcaPatusow]

Psy zdychają, ale jak chcesz to mów, że twój umarł nie rozumiem po co tu jakikolwiek hejt.

[CherryJerry]

zabijane

@PogromcaPatusow: bardziej fachowo się mówi, że są "ubijane".

[argonauta1000]

@duga: przywołując logikę, wykazujesz brak wiedzy. Język jest jakieś 100 000 lat starszy, niż logika i służy komunikacji w całości, a nie tylko badaniu związków przyczynowo-skutkowych. Tak więc profesor Bralczyk zasadniczo ma rację, o tyle ma rację, że zawsze istniały grupki niewyżytych i nawiedzonych "rewolucjonistów" o których po kilku latach język "zapomina".
Jeśli forma " zwierzę umiera" spodoba się Polakom, to filolodzy będą musieli się z tym pogodzić, tak jak

[Satyr]

Bralczyk dehumanizuje zwierzęta!!!

… oh wait!

Tak na serio, to postępy infantylizmu i bambinizmu są przerażające. To już jest chyba nieuleczalna choroba tej zdychającej pseudocywilizacji.

[Szakallo]

@Satyr: Wyobraź sobie co by się działo jakby ktoś chciał przeprowadzać aborcję u suk powiedzmy w drugim miesiącu z dwa tygodnie przed porodem.
Po prostu bo psów jest za dużo.

Internet zniszczyłby cię w dwa dni.

[mocoloco]

To już jest chyba nieuleczalna choroba tej zdychającej pseudocywilizacji.

@Satyr: Też tak myśle, może nie całej cywilizacji, bo w sumie mamy już jedną dzięki globalizacji, ale kultura zachodu ewidentnie idzie na śmietnik historii jak Rzym, Grecja czy inne kultury. Bambinizm, infantylizm to objawy dobrobytu, bo z racji rozwoju mamy tyle czasu na pierdoły i taki brak zmartwień, że zaczynamy marnować energię na to czy zmutowana karykatura psa zdechła czy zasnęła

[pan_alternator]

Gownoburza o uczucia.
Ludziom to już się konkretnie we łbach popịerdoliło i uważają, że ich uczucia mają dla kogokolwiek jakiekolwiek znaczenie i są ważniejsze niż fakty.

[pan_alternator]

@m_ney: Uczucia są ważne dla posiadacza uczuć, ewentualnie dla bliskich posiadacza. Jednak dla ogółu są całkowicie obojętne i nie mają wpływu na nic.
Luźnym kalafiorem mi lata, że jakiejś Grażynie z Wólki Popowskiej jest przykro. A jeżeli ta przykrość wywołuje w niej agresje to moim jedynym problemem jest skuteczność służb oraz medykamentów mających na celu opanowanie takiej niezrównoważonej jednostki.

Jak można obrazić uczucia? Uczucia nie są bytem.
Można obrazić delikwenta.

[av18]

Jak można obrazić uczucia?

@pan_alternator: Jak śmiesz twierdzić, że moje uczucia nie mają uczuć!? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Andrzej_Buzdygan]

A wiecie co jest pomijane w tej całej aferce? To, że Bralczyk nigdzie nie powiedział, że jest jedna właściwa forma i używanie innej jest nieodpowiednie. On tylko powiedział, że sam preferuje zwrot, że zwierzęta zdychają, bo tak się utarło w języku polskim, ale rozumie, że to określenie może mieć wydźwięk negatywny, dlatego inni mogą używać zwrotu, że umierają. I tyle. On odpowiadał na pytania i wyraził swoją opinię. Ale w nagłówkach pisze

[Andrzej_Buzdygan]

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: to jest drażliwy temat? XD

[CzasemTuZerkam]

@Andrzej_Buzdygan: wszystko jest drażliwe dla dzisiejszych płatków śniegu.

[mam_katar]

Chociaz bardzo lubię swoego psa (a właściwie sukę, tfu, jak można tak brzydko mówić na samicę psa) to ona jednak zdechnie (sorry Molly). Psu jako zwierzeciu nalezy się szacunek i humanitarne traktowanie, ale traktowanie go jak członka rodziny, wyrażanie wobec niego uczuć właściwych relacjom międzyludzkim jest moim zdaniem rodzajem zaburzenia. Z obserwcji widzę, że takie skłonności (mówienie o sobie psia mama, o psie - psiecko itp) mają osoby z deficytami w życiu

[JackCake]

@mam_katar: w punkt

[Bohusz]

@ethernet: Sony był taki problem że telewizory robione w fabryce w Japonii psuły się mniej niż telewizory robione w Stanach. Fabryka dokładnie jeden do jednego wszystkie podzespoły takie same normy takie same. Okazało się że jak ktoś ma strzelić gwoździa w okrąg o średnicy 3 cm to w Japonii wszyscy starali się trafić w środek, czyli w punkt kropka natomiast w Stanach byle zachować normę i rozstrzał był dużo większy.