Aktywne Wpisy
![PodniebnyMurzyn](https://wykop.pl/cdn/c3397992/PodniebnyMurzyn_XAnFNRj8mv,q60.jpg)
PodniebnyMurzyn +161
Jestem tak stary, że pamiętam, że kiedyś nie było kart w przeglądarce i każda nowa strona otwierała się w osobnym oknie
![Badyl69](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Badyl69_PkfvMShCax,q60.jpg)
Badyl69 +114
#urodziny #pijzwykopem #wykopjointclub
Dziś mam urodziny. Dla odmiany pierwszy raz od 38 lat spędzam ten dzień całkowicie sam... Trochę przypadek ale jestem przygotowany aby było inaczej niż zawsze.
Daj plusa abym jednak nie czuł się samotny.
Dziś mam urodziny. Dla odmiany pierwszy raz od 38 lat spędzam ten dzień całkowicie sam... Trochę przypadek ale jestem przygotowany aby było inaczej niż zawsze.
Daj plusa abym jednak nie czuł się samotny.
![Badyl69 - #urodziny #pijzwykopem #wykopjointclub
Dziś mam urodziny. Dla odmiany pier...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3794b1c3a4839dd8ba863b2cb6e941380ee557a7339b5dec65b9931eefcec1c0,w150.jpg?author=Badyl69&auth=7eea4222fe088a575c28697b8638a90e)
źródło: temp_file2988231771737757540
Pobierz
Szykujcie się na srogie srogości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cały zbiorek do kupienia tutaj: https://www.e-bookowo.pl/proza/dziwne-dni.html
SKÓRA (odc. 3 i ostatni)
Następna była Magda. Poddała mi się prawie natychmiast, wystarczyło umiejętnie ją dotknąć. Złuszczyłem się w nią w nocy parę razy. Rano tylko lekko pacnąłem. Rozsypała mi się w pokoju. Parę ruchów odkurzaczem i po krzyku.
Potem znalazłem Kasię. Chodziła jeszcze do gimnazjum, ale bardzo mi się spodobała. Była chyba najbardziej doświadczoną kochanką ze wszystkich, jakie miałem przed nią i po niej. Nie próżnowała, od kiedy w podstawówce straciła dziewictwo. Nauczyła mnie paru nowych sztuczek. Łuszczyliśmy się całą noc, bez wytchnienia. Ona pierwsza, zamiast się rano rozlecieć, wybuchła, zamieniając się w piękny obłok kurzu. Zostawiłem przezornie otworzone okna, zarodniki bez przeszkód wyleciały w świat.
Wkrótce moja odmiana choroby skóry była wszędzie. Zarodniki wykonały dobrą robotę, przenosząc ją na wszystkich w zasięgu wiatru. Z kolei oni podawali je dalej, złuszczając się w swoje żony, matki, córki. Wszyscy po jakimś czasie wybuchali, jak miniaturowe modele wielkiego wybuchu. Oglądając to w wiadomościach, płakałem z wzruszenia.
Przestałem brać leki, było to już zbyteczne. Żadna kobieta nie mogła mi się oprzeć. Zamknięto szkoły, prezydent ogłosił stan klęski żywiołowej. Na całym świecie notowano przypadki zachorowań. Zakazano seksu, tym samym tylko przedłużając agonię świata. Ludzie długo nie wytrzymywali, biologiczny imperatyw był silniejszy. Łuszczyli się nawzajem, by potem zniknąć w chmurze szarego pyłu.
Ja jeden nie miałem zahamowań, byłem zawsze pod ręką, by pocieszyć i przytulić w tych koszmarnych dniach. Pod moim dotykiem kobiety miękły, drżały. A potem znikały w odkurzaczu.
***
Tak to się zaczęło. I tak skończyło. Jestem sam. Piszę te słowa w jaskini, czując, że nawet ona nie chroni mnie dostatecznie przed wiatrem. Rozsypuję się powoli. Świat jest pusty, pokryty warstwami szarego kurzu tworzącego wydmy i z wolna zasypującego martwe miasta.
Nie wiem, jak długo jeszcze będę zdolny trzymać w palcach ołówek. Wszystko mnie swędzi. Musze z tym walczyć, zadrapanie pogorszy tylko sytuację.
Smutno mi tylko, że nikt mnie nie odkurzy.
#czytajzwykopem #bizarro #cedrikpisze #pasta ?
źródło: comment_0Njv5M1zO05FMrwq1UQPwcipWUUJuSfS.jpg
Pobierz