Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1489
#pracbaza #kiciochpyta #polakicebulaki

Mirki, powiedzcie mi kto jest tutaj nienormalny, ja czy koledzy z pracy.
Pracuję w firmie w ktorej podczas pracy używamy jednorazowych rękawiczek, fajne mocniejsze niż te dostępne w sklepach. Niestety kupić je można tylko jako firma. Więc pomyślałem, że zapytam szefa czy mogę od firmy opakowanie odkupić. Zgodzili się, że po prostu dorzucą dodatkowe opakowanie do zamówienia. Wszystko spoko. Ale jak powiedziałem o tym koledze to zaraz on i cała reszta zaczęła tyradę ,,hurr duurrr idioto po co pytasz trzeba było brać hy hu"
,,Ja to już ze 2 opakowania wyniosłem a Ty jeszcze płacisz ja pierr..."
Moim zdaniem to własnośc firmy i to byłaby kradzież. Wolę zapłacić, moim zdaniem to normalne. Zreszta mam w pamięci wpis jakiegoś mirka co wynosił papier z pracy. ( _)
A co wy o tym myślicie?
  • 100
  • Odpowiedz
@silo1408: @zjadacz_Cebuli: @RobertoBaggio: @UberWygryw: Piszecie że PRL/postkomuna/większość Polaczków to złodzieje. Powiem wam że pracowałem z kilkoma narodowościami i miałem zespoły mechaników/inżynierów/konstruktorów. I nie ważne czy Polak, Szkot, Anglik, Hiszpan, Litwin każdy ale to każdy nie szanował firmowych rzeczy. Zamawiałem im rzeczy i części do maszyn. Zajmowałem się zaopatrzeniem i rozliczałem ich prace oraz budżet zespołu. I widziałem kiedy przykładowe rękawiczki znikały szybciej niż powinny. Czasem się nawet nie
  • Odpowiedz
  • 2
Ile ja mam takich krótkich historyjek Mireczku o wynoszeniu z pracy różnych rzeczy... Ogólnie, o kolegach z pracy (i w sumie o pracy też) mógłbym kilka dobrych wpisów tutaj wstawić.
  • Odpowiedz
  • 1
@silo1408 możesz dać te screeny z papierem toaletowym? Tak się składa że znam osobę która to robiła ale nie widziałem tego a screenów nie ma xDDD
  • Odpowiedz
@Patrycja1994: żeby mogli go dać wyżej do awansu najpierw musieli by widzieć że reszta kradnie, a op pomimo tego że uczciwy to jednak nie wyda kolegów. Prawilna morda która nie grypsuje
  • Odpowiedz
Moim zdaniem to własnośc firmy i to byłaby kradzież.


@silo1408: kiedys firma kupila wypasione rekawiczki do prac precyzyjnych, w Polsce takich nie ma to zagadalem do szefa czy moge odkupic kilka par to powiedzial ze kilka par to moge za darmo ale lepsza byla inna rzecz. W firmie posypal sie stary wozek widlowy daewoo g20s, mianowicie chlodnica ktora wycenili na 2k funtow to sie kompletnie nie oplacalo wiec przewinalem ze bym
  • Odpowiedz
@silo1408: Jak najbardziej w porządku postąpiłeś.
@Jestem_Tutaj, @Ramamon Ja mam trochę inną sytuację w ramach pracy u mnie w firmie tworzymy sporo odpadów papierowych. Głównie ścinków płyt kartonowych różnych grubości i powierzchni.
Jako że wszytko z tego idzie do kosza to ja część sobie zabieram i wykorzystuje do tworzenia miniatur. I teraz czy w mojej sytuacji to też jest kradzież jeśli te materiały i tak idą na śmietnik?
  • Odpowiedz
@silo1408: Jak już pewnie Ci większość wytłumaczyła że Twoi koledzy to złodzieje to wyobraź sobie że złodziej wcale tak nie myśli że coś kradnie tylko uważa że jest cwany i zaradny życiowo i tak sobie właśnie definiuje drobne kradzieże i kłamstwa.
  • Odpowiedz
@Baron_von_Koch: nie wszystko jest zero-jedynkowe. W przypadku kolegi to tak jest kradzież. W Twoim powiedziałbym, że nie, ale z drugiej strony mógłbyś zapytać i miałbyś czystą sprawę i jak nie pracujesz w dziwnym miejscu to chyba nikt nie miałby nic przeciwko.
  • Odpowiedz