Wpis z mikrobloga

Ta z cukrem była dobra. Ta obecna jest gorzej niż tragiczna. Osobiście nie mogę pić (i jeść) niczego co zawiera acesulfam k i aspartam gdyż po pierwszym uczuciu smaku słodkiego pojawia się smak gorzki ale taki nie przyjemny w #!$%@?. O ile jeszcze występują pojedynczo to idzie przeżyć ale gdy obie to wręcz rzygać mi się chce. Tak więc jestem chodzącym detektorem w/w substancji w pożywieniu.
Jeden raz w życiu to piłem jak miałem jakieś ~10 lat, a kilka godzin później dostałem takiej sraki, że głowa mała XD Pewnie nie miało to związku, ale i tak więcej nie tknąłem tego szajsu XD


@aksal89: pewnie szczury lub ktoś brudnymi łapami dotykał góry puszki a ty napoju się czepasz.
@Wasky nie czepiam - pewnie to było w ogóle po jakimś żarciu, czy coś, ale mnie w głowie wytworzylo się takie skojarzenie, że nie wiem, czy kiedykolwiek więcej to piłem ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Seacrest9: kupowałem w warzywniaku ( zimne ), bo tylko tam było na osiedlu. Cudo, nie wiem czy teraz też by tak smakowało, ale 20 lat temu Cherry Coke to było coś. PS. Podobnie jak pierwszy drink bar na osiedlu w podstawówce z kolegą poszliśmy na colę podawaną w wąskich długich szklankach z plastrem cytryny = równowartość kieszonkowego 10 letniego dziecka, ale po WF to był ekstaza :) i wspomnienia do końca
dobra, nie mam zamiaru odbierać od ciebie więcej powiadomień, bo #!$%@? typie tak, że aż głowa boli. Chciałeś zabłysnąć pociskając mi, że kupiłem koncerniaka, a nie jakieś rzemieślnicze gówno, a sam pewnie zajadasz codziennie chleb pszenny z margaryną. Ważne, że na necie zgrywasz kozaka i lajkujesz gównonapój z cukru XDD


@przegrany_przegryw: Nie zesraj się czasem z tego bólu dupy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pfff, spuszczanie się nad jakimś gównem z cukru i pisać, że to artefakt bogów XDDD Spuszczacie się głównie dlatego, że tego nie ma w sprzedaży, a chcecie być tacy alternatywni XDD

@przegrany_przegryw: ale ty jesteś, #!$%@?, dojrzały i taki zdroworozsądkowy