Wpis z mikrobloga

anonki czy ktoś z was tez tak miewał: wczoraj było kolejne z rzędu wesele gdzie towarzyszyła mi znajoma osoba towarzysząca, przed impreza zawsze sobie wmawiam ze będzie zajebiscie, dobra zabawa i na początku tak jest, dopóki w połowie nie będzie kryzysu, już po kilku kielonach, nie będziesz obserwować tych parek obsciskujacych się i nie będziesz myśleć o tym ze byłoby sto razy lepiej być ze swoją druga połówka, której nie masz... #przegryw #foreveralone