Wpis z mikrobloga

Jak mnie bawi ten mit prestiżu studiów w Polszy. Przecież studiować dziennie to #!$%@? strata czasu. Sam 3 lata dziennie robiłem licencjat i nie miałem żadnej sensownej, pracy poza dorywczymi. Teraz mgr robie zaocznie i zaczałem pracować i zdobywać doświadczenie, bede mieć kase i czas na poprawe języka angielskiego i więcej czasu wolnego w tygodniu.

Rozumiem ,że sa takie kierunki jak medyczne,prawnicze itp, gdzie masz 1 sciezke kariery i studia sa jednolite. No, ale w innych przypadkach, to po #!$%@?? Możesz skończyć jeden kierunek, zaczac drugi, podszkolić język, ukończyć X kursów i zdobyć ceryfikaty, albo być wiecznym studentem, mieszkać w akademiku i #!$%@?ć przetworzona żywność.

Najbardziej bawi mnie ten mentalny ciemnogród typu nauczyciele XD Kiedyś śmiali się z ludzi, którzy po liceum poszli na "jakieś tam" Marketingi,psychologie,zarzadzania. Hohho, co to za studia, kiedyś tego ie było. Tak jak śmiali się z awfu, bo co to jest, hoho. Do dziś rypiv za e nedzne 2 z kawałkiem w szkole, a ci ludzie pracuja w duzych firmach, ci po awfie dzięki swojemu dyplomowi maja łatwy start w sluzbach mundurowych, sa trenerami, dietetykami i kosza hajs na bumie na zdrowy styl życia

No, jak ktoś kończył kiedyś jednolite studia z matematyki i uczy w podstawówce za 2300 i ma czelność kogoś wyśmiewać, to powinien sobie uświadomić, że jest przegrywem.

#heheszki #studbaza #studia #prabaza #takaprawda
  • 18
@sailer: Tak. Lepiej pracować, bo zyskujesz doświadczenie, a i tak odłożysz. Jak masz trochę farta, to dołoza ci kilka stówek rodzice. Moja dziewczyna po rok studiów zaocznych odłożyła 7 tysięcy złotych.
@hehenuanek: Jeśli chodzi o Policje, to konczac szkółke masz ponad 3k i możliwość szybszego awansu, jesli dodatkowo masz studia. Może nie sa to kokosy, ale w kilka lat mozesz mieć jeszcze z 50 % tego dodatkowo i zdecydowanie lepsze od pracy nauczyciela i niepewności w korpo.
Może nie sa to kokosy, ale w kilka lat mozesz mieć jeszcze z 50 % tego dodatkowo i zdecydowanie lepsze od pracy nauczyciela i niepewności w korpo.


@Wilczek03: Można też iść na normalne studia i mieć znacznie więcej.
@hehenuanek: Jeśli chodzi o awf to osoba z mojej rodziny kończy te studia i w dużym mieście na brak pracy narzekać nie można, jest jej dużo. Natomiast moja siostra zanim znalazła wymarzona i dobra prace po Politechnice, to czekała rok i pracowała w słabych firmach.

Tak ogólnie to nie liczy się twój #!$%@? dyplomik, tylko to, co potrafisz zrobić. Możesz być i doktorem prawa, ale jak jesteś #!$%@? mrukiem-introwertykiem i nie
Jeśli chodzi o awf to osoba z mojej rodziny kończy te studia i w dużym mieście na brak pracy narzekać nie można, jest jej dużo.


@Wilczek03: Tak jakby nikt w dużym mieście nie narzeka na brak pracy.

Możesz być i doktorem prawa, ale jak jesteś #!$%@? mrukiem-introwertykiem i nie umiesz niczego ogarnac wokół siebie, to nic ci nie da.


@Wilczek03: xD

W prawie wszyscy mają w dupie czy grzebiesz hobbystycznie