Wpis z mikrobloga

@maciek_gi: Oryginał dobry. Mnie w ogóle drażni w piosenkach Chvrches męski głos. A co do syntezatorów, to czasami trochę za bardzo je słychać nie tylko w tym kawałku :/
@Espo: Ja bardzo lubię takie na maxa oldskulowo-toporne brzmienia a'la Kombi lat 80-tych ;) których używali w paru kawałkach, ale tu mi jakoś nie leżą. No i laska nie wyrabia się ze śpiewaniem (dykcja nie ta?).