Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow motzno dzisiaj mnie zniszczyła.

Godz 2:30 w nocy nad miejscowością w której wypoczywamy przewala się taka 5/10 burza. Błyski, grzmoty, niektóre bliżej, inne dalej. Mój #rozowypasek lvl 32 panika.

Ja: czemu panikujesz?

Ona: bo burza przecież! Dzieci napewno się boją!


Ja: burza przyszła i przejdzie, po co panikować? Jak dzieci widzą, że panikujesz to im się udziela. Zresztą żadne nie przyszło czyli u nich OK.

Ona: ale ty jesteś egoista! Nic cię nie obchodzi, że się dzieci boją!

Ja: *karpik.jpg*

Tłumaczę, że burza to tylko burza, że ma fobię i udziela się dzieciom, że nie ma podstaw do strachu, bo w domu jesteśmy bezpieczni...

Nie - jestem egoista, bo ja się nie boję