Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem jest odwrotnie. Sport kształtuje charakter, ruch to dotleniony mózg. Wszyscy sportowcy jakich poznałem byli fajnymi ziomami. I wcale nie uważali się za lepszych od innych. Nie przeszkadzało im to, że ktoś #!$%@?ł pizze codziennie, bo wiedzieli że to jego sprawa. A jednocześnie jak się ich spytać o cokolwiek związanego ze sportem, typu jak schuść, to są pomocni. Sport to coś co napawa ludzi pozytywną energią i ogólnie bardzo lubię sportowców