Wpis z mikrobloga

@Yota4322: Łatwiej jest odzyskać utracone STC niż tworzyć je od nowa, poza tym trwa wojna więc większość zasobów jest na nią przeznaczana zamiast na badania. Debile z Imperium też są zacofani mniej-więcej z tego samego powodu.
@Francisco_dAnconia Popatrz że ta technologia ma masę defektów miecze, młoty energii pistolety karabiny plazmowe każda z tych broni może zabić właściciela i otaczających go ludzi więc dążenie do unieszkodliwiania tych defektów powinno być na pierwszym miejscu.
nie rozwijają swojej technologi


@Yota4322: Okej, spróbujmy podejść do tego na przykładzie:

Przed tobą leży znalezione w gruzach Marsa urządzenie wyglądające sześcian foremny o długości boków 10cm. Nie wiadomo do czego służył, nie wiadomo jak go naprawić. Masz go zbadać i najlepiej doprowadzić do stanu użyteczności, co robisz?
@Yota4322: bo to nie naukowcy tylko fanatycy religijni, odstepstwo od istniejących planów i innowacyjność to herezja, tak samo było w 30k jak w 40k stąd między innymi schizma marsa. Tylko tech adepci wysoko w hierarchii tworzą nowe rzeczy ale i tak są mocno ograniczeni sztywnymi wytycznymi...
@Yota4322: Tak jak pisali koledzy to nie ich cel.
Technologia złotej ery stc czyli automatyczne fabryki do określonych przedmiotów to dla nich taki sci fi że nie sposób nic podobnego stworzyć. Dla nich technologia to nie narzędzie tylko bóg.
Równie dużo czasu co konstruowanie urządzeń zabiera im śpiewanie modlitw, smarowanie świętymi olejami, kadzenie i inne rytuały. Maszyny są dla nich święte i eksperymentowanie lub inżynieria wsteczna na nich to herezja.
Rozwój
@Yota4322: AdMech uważa że cała technologia została zesłana im przez boga maszyn i która umieszczona jest STC, których szukają. Każde odstępstwo od schematów w stc to dla nich obraza boga maszyn.