Wpis z mikrobloga

@denat666: Nie wiem jak jest w Alfie ale kiedyś znajomy w Swifcie miał też delikatne piski, zdemontowalismy kierownicę posmarowalismy wszelkie miejsca potencjalnie cierne i nic. Później zeszlismy niżej pod kierownicę i nasmarowalismy miejsce tam, gdzie kierownica "wpada" nisko gdy dochodzi do wypadku. Dziala to mniej więcej jak teleskop. Jak napisałem na początku nie jestem pewien czy tutaj bedzie podobne rozwiązanie.