Wpis z mikrobloga

@BarkaMleczna: Ja akurat żadnych bólów nie miewam po załadowaniu większej liczby węgli, ale na lc praktycznie w ogóle nie choruje, nie wychodzą mi te bolesne parchy w mordzie (afty), a odkąd pamiętam miałem z tym problem i nie mam problemu z trądzikiem. Więc coś w tym jest ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@BarkaMleczna całe życie chrzakalem (oczyszczalem gardło?), mój ojciec tak samo, cały dzień chodził i chrzakal, więc myslalem, że to się genetycznie coś #!$%@?ło i średnio się tym przejmowałem. Na keto mi to przeszło, a jak wrzucę chita to wraca ¯_(ツ)_/¯ plecy natomiast mnie nawalają od złej pozycji za biurkiem, tutaj pomaga tylko crosik