Wpis z mikrobloga

echhh grało i ściągało się gierki i ściągało się pliki na dysk, wtedy brało się dysk ata podłączało pod kompa i było wszystko git. Od 2001 roku zacząłem swoją historię z kafejkami, oczywiście pobierało się gierki na dysk, jakieś pliki co były na kompie się kopiowało, co potem okazywały się grami czy filmami, czasem te filmy były nie bardzo mądre. Ale grało się również, u nas było: Starcraft, quake 3, total annihilation.
  • Odpowiedz
@FLOLPROBA: Pamiętam, pamiętam. Pierwszy raz kafejkę internetową odwiedziłem bodajże w '97 lub '98. Regularnie bywałem w latach '99 - '03. Cisnęło się głównie w Quake, CS, Starcrafta oraz Heroes III - zwłaszcza na tą ostatnią niejedna nocka została poświęcona. ()
W późniejszych latach bywałem sporadycznie bo miałem już internet na stałym łączu (o zabójczej prędkości 128kb/s) i nie było potrzeby. Wcześniej też miałem (jakoś
  • Odpowiedz
Do kafejki chodziłem jakoś w latach 99-00. Gdzieś w okolicach 2001 miałem już w domu stałe łącze po osiedlowym LANie to była też osobna magia. I czasy gdy siedziało się na ircu i czacie i z tymi ludźmi łaziło na piwko i różne imprezy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cooles: Zależy to bardziej od rocznika niż miasta.
U mnie był Duke Nukem, Quake 2, unreal tournament, Warcraft 2, AoE 2 i GTA 1 na multi-LAN i to były czasy przed internetem.
  • Odpowiedz