Wpis z mikrobloga

@rafxyz44: Wiem, starałam się ograniczyć do minimum i skupić na Jan, B, Bobie i Mary Ann. Już pominęłam imiona sióstr, żony B i głównego agenta FBI, który zajmował się tą sprawą..
  • Odpowiedz
Jakiś czas temu ta historia była na głównej. Już miałem pisać czemu wrzucasz jeszcze raz a to nie od Ciebie :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@riley24: czemu ona w sumie uwierzyła w takie coś? I to jako 14 czy 15-latka, więc nie małe, naiwne dziecko? Wtf z tymi denominacjami protestantów się dzieje, ja piernicze.
  • Odpowiedz
albo B był mistrzem perswazji albo trafiał na skrajnych debili. Kosmici, CIA, Liban, ocalenie świata, spalenie kwiaciarni, masturbacja przez dorosłego faceta, sypianie z nieletnią dla terapii, dużo tego-miał polot.
  • Odpowiedz
@Yokoshko: Oglądając "Porwaną w biały dzień" miałam wrażenie, że B odniósł spory sukces finansowy, bo w pewnym momencie nawet kupił jakieś wesołe miasteczko czy inny tego typu obiekt. Ale w filmie nie było specjalnie wyjaśnione skąd miał tak duże pieniądze ani nigdzie nie znalazłam o tym informacji, więc nie wspominałam o tym w tekście.
  • Odpowiedz
@riley24: Typ porywa nastolatkę i rucha ją tygodniami nie tylko za jej zgodą, ale wręcz namową, jej matka po tym wplątuje się z nim w romans a na dodatek jej ojciec zwalił mu w samochodzie. Ja #!$%@?ę, typ miał serio dar przekonywania.
  • Odpowiedz