Wpis z mikrobloga

#lisbeztelefonu <---- moje próby wyjścia z uzależnienia od telefonu

Dzień 1 ʕʔ
Przeżyłam noc bez telefonu i nie wstałam o 5 tylko po to, żeby posiedzieć na Instagramie czy Facebooku. Wstałam natomiast o 8, wyszłam z psem, wstawiłam pranie i wzięłam prysznic. Normalnie te rzeczy zajęłyby mi cały dzień. Moim sposobem jest wyłączanie internetu w telefonie :) Jak ktoś czegoś pilnie potrzebuje, to może dzwonić, a neta przeglądam na laptopie i też nie ciągle :) Muszę odzwyczaić swoje ręce od ciągłego stukania w telefon oraz znaleźć jakieś pasje, bo od kilku lat jedyne co robię, to bawienie się telefonem. Dzisiejszy cel to maksymalnie 4 godziny spędzone na telefonie (łącznie). Jest ciężko, człowiek nie wie, że jest uzależniony, dopóki sam nie spróbuje się od czegoś odciąć :((
Trzymajcie kciuki!
#uzaleznienie #telefony #rozowepaski #oswiadczenie #dziendobry #problemypierwszegoswiata
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pakoraban: Dopiero skończyłam liceum, pracowałam przez czerwiec i lipiec :) w sierpniu mam sporo wyjazdów, zresztą nie lubiłam tej pracy, więc od września szukam nowej :)
Chodząc do szkoły też używałam ciągle telefonu, stąd moje kiepskie wyniki matur czy oceny... Zamiast wydawać kasę na korki, mogłam po prostu odłączyć się od telefonu i usiąść sama do książek, efekty byłyby nawet lepsze
  • Odpowiedz
@puchaty_lis: Są fajne aplikacje do ograniczania czasu, typu "Strafa dla dzieci" - liczy czas (ustawiasz ile minut ile razy dziennie) -> poproś kogoś, żeby Ci ustawił i nie przekazał Ci kodu PIN do tego :)
  • Odpowiedz
@puchaty_lis: 7/8 godzin dziennie przy telefonie to nie jest jaki duży wynik patrząc na nudne dni, bez pogody itp. no i dodając twój wiek. Czasami dobijam do 8, ale przeważnie po 5, chyba że praca to czasem 2/3 godziny
  • Odpowiedz