Przypominam, ze już za dwa dni rocznica!

Naczelny Wódz Sosnkowski: #!$%@? mać! No zobacz co #!$%@? narobiliście.

Bór-Komorowski: To ja tego nie zrobiłem.

Naczelny Wódz Sosnkowski: A kto dowódcą #!$%@? jest?!

Bór-Komorowski: Mówiłem, że ja tego nie nie chcę ten!

Naczelny Wódz Sosnkowski: A kto prowadził powstanie?

Bór-Komorowski: Generał Antoni Chruściel - Monter, bo powiedział tak ja mówię...

Naczelny Wódz Sosnkowski: A z jakiej racji #!$%@? wywołujecie powstanie, ile razy tłumaczyłem, jest dowódcą #!$%@? Ty i żaden #!$%@? nie ma bez mojej wiedzy rozpoczynać!

Bór-Komorowski: Panie Wodzu, ja powiedziałem tak "to Pan Monter mi nie kazał nikomu dawać" a on wywalił...

Naczelny Wódz Sosnkowski: Jak Cię wywalił? To trzeba było #!$%@? wziąć i przylecieć do mnie się nie ruszać! Jakim #!$%@? yyyyyyy?! Zobacz co narobiłeś! Warszawa do kasacji #!$%@? zobacz co narobiłeś po #!$%@? się rwiesz #!$%@? nie Twoje!

Monter: Wodzu nie denerwuj się.

Naczelny Wódz Sosnkowski: Jak mam się nie denerwować?

Monter: Zaraz wyremontujemy

Naczelny Wódz Sosnkowski: Na pewno już nie wyremontujesz #!$%@?..

Monter: No to ściągniemy cegły z gruzów Wrocławia i damy Tobie.

Naczelny Wódz Sosnkowski: Takiego Pałacu Królewskiego już nie dostanę!

Monter: No to zatrudnimy chłopów pańszczyźnianych i będziemy malować.

Naczelny Wódz Sosnkowski: Ta chłopów... Pół miasta #!$%@?! Czemu się #!$%@? rwiecie co nie wasze! Żaden żołnierz #!$%@? nie siedzi za was nie dowodzi i #!$%@? powiedziałem, że nie ma... Tłumaczyłem tysiąc razy, bo #!$%@? człowiek dba bardziej jak o żonę #!$%@? o ten kraj a #!$%@? przyjdzie od tego. #!$%@? mać tłumaczę jest dowódca ten i ten żaden #!$%@? nie wszczyna powstania jakim prawem #!$%@? tyle razy wam tłumaczyłem!

Warszawa tak bardzo #!$%@?, a Zamek Królewski też tak bardzo #!$%@?

#powstaniewarszawskie #pasta