Wpis z mikrobloga

Najgorsze jest życie bez celu, a nie mam go bo racjonalnie oceniam żywot każdego człowieka jako bezcelowy i bezwartościowy w kontekście całego wszechswiata(to nie może być depresyjne #!$%@? bo jestem na antydepresantach i działają). Jak mam podjąć jakiś większy wysiłek skoro jest bezcelowy?
#przegryw
  • 13
  • Odpowiedz
@kochamajfony: wszystko co sobie postanawia jest celowe. Ma dla ciebie jakiś cel skoro podejmujesz działanie. Pewnie jesteś po prostu zbyt słaby żeby ukierunkowane świadomie swoje życie. To nie jest twoja wina
  • Odpowiedz
@Tuff: @Simpleco: Wszystkie moje i wasze działania maja efekt końcowy o wartości zero. Czego nie zrobię, czego nie dokonam kończy się w momencie śmierci. Wszystko co dokonałem zostanie rozstrwonione, pamięć o mnie skończy się za dwa pokolenia(mniej niż mrugnięcie okiem z perspektywy wszechświata).
  • Odpowiedz
@kochamajfony: I co z tego. nawet jakby pamięć po tobie została do końca wszystkich istnień albo zniknęła jutro czy to ma sens tym się kierować? pewnie dla wielu tak. może ty już sobie obrales cel ale nie masz żadnej wiary w sukces
  • Odpowiedz
@kochamajfony: nie możesz być tego pewny bo nic nie jest pewne. Prawda jest taka, że możesz zrobić ze swoim życiem co chcesz bo nic więcej nigdy nie dostaniesz. Nie chcesz nic robić? To nie rób. Chcesz to robisz i tyle. Wszystko zależy od tego czy masz ochotę wykorzystać daną Ci chwilę
  • Odpowiedz
@Simpleco: nie mam żadnego celu. Żyje z dnia na dzień. Nie mam niczego na stałe. Trudno o inne nastawienie wiedząc, ze gra się w grę o sumie zerowej. @Tuff: wykorzystanie chwili znaczy, ze można z tej rozgrywki wyjść z profitem, kiedy jak wyżej napisałem smierć oznacza wyzerowanie wszystkiego co się robiło całe życie.
  • Odpowiedz
@kochamajfony: wykorzystanie chwili to przeżycie chwili w sposób jaki daje Ci radość, szczęście czy satysfakcję w tej chwili, nie za tydzień czy rok.
  • Odpowiedz
  • 1
@kochamajfony jak dla mnie celem życia samego w sobie jest po prostu śmierć, ale do tego czasu trzeba zbierać doświadczenia. Myślę, że zamiast po prostu czekać na swój koniec lepiej jest robić to co sprawia Tobie przyjemność i jakoś pożytkować ten czas, który zostanie Ci do końca. Sprawiać, żebyś czuł się dobrze, wszystkie potrzeby były w normie itp itd. Trochę jak w The Sims.
  • Odpowiedz