Wpis z mikrobloga

A Tobie jak mija weekend? Do mnie oddano 11 strzałów z ostrej w #warszawa. Ścisłe centrum stolicy i gość pomyka z nabitym kopytem () Ma zarzut usiłowania zabójstwa. U mnie tylko delikatne draśnięcia na ramieniu i nodze.
Wygrałem drugie życie
Na fotce ja w bransoletkach i strzelec wyborowy

Do poczytania:
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,awantura-w-alejach-jerozolimskich-wyciagnal-bron-i-oddal-kilka-strzalow,296063.html
Sylos - A Tobie jak mija weekend? Do mnie oddano 11 strzałów z ostrej w #warszawa. Śc...

źródło: comment_gSPGYG40mJeigwklnF3arBTKTMWpyrkL.jpg

Pobierz
  • 493
  • Odpowiedz
@CzaryMarek Podałeś przykład Japonii która słynie z najliczniejszych grup przestępczości zorganizowanej na świecie, trudnią się między innymi (niespodzianka) handlem bronią. Gdzie pojawiają się zakazy tam rodzi się szara strefa. Ja nie mam zadnego interesu w pozyskiwaniu broni więc nawet nie będę myślal nad tym pytaniem
  • Odpowiedz
@rezik: Ale ty nie jesteś żadnym wysoko postawionym gangsterem Yakuzy, tylko zwykłym szarym sfrustrowanym swoim życiem człowiekiem i teraz jak dostaniesz broń pytam.
Pytasz na forach internetowych gdzie można kupić nielegalnie broń?
Pytasz ludzi na ulicy czy wiedzą gdzie dostać broń?
Chodzisz późną porą w najgorszych dzielnicach w mieście (ryzykując że cię zatłuką zanim zdążysz coś powiedzieć), zaczepiając wytatuowane grupy mężczyzn?

Poważnie pytam, jak pozyskujesz broń, bo ty dajesz tylko ogólne
  • Odpowiedz
@rezik: Przypuszczasz... No właśnie, tak naprawdę sam nie wiesz jakie pajacyki musiałbyś odwalać, żeby dostać broń w takim kraju, a cebulowa sieć to też nie jest gwarancja 100% anonimowości (o czym przekonało się wielu pedofilów), więc po pierwsze ktoś musiałby mieć też te broń na sprzedaż w cebulowej sieci, w kraju gdzie dostęp jest banalnie prosty (jak USA) stosunkowo prosto ją dostać również nielegalnie, natomiast w takiej Japonii, to już tylko
  • Odpowiedz
@CzaryMarek Nie mam jak się rozpisać nad zawiłościami oniona bo nigdy nie korzystałem, ale zamawianie chociażby narkotyków jest podobno BARDZO proste, a wykrywalność mała więc czemu z bronią miałobyć ciężej? Na Twój adres może wysłać każdy i wszystko, możesz powiedzieć że nie masz pojęcia co to jest i nic nie zamawiałeś gdyby ktoś cię złapał za rękę.
  • Odpowiedz
@Sylos: Ciesze sie, ze jestes caly. Tez przezylam ‘ponowne narodziny’ - zostaly tylko blizny na miejscu, przez ktore ‘wyszedl’ ze mnie prad przy porazeniu. Jestes niesamowicie spokojny- moze przyjdzie moment, ze bedzie to musialo eksplodowac, ze dotrze do Ciebie co sie naprawde stalo i cudownie, ze wciaz jestes wsrod zywych- daj wtedy emocjom upust :) A patus, ktory do Ciebie strzelal niech zgnije w wiezieniu.
  • Odpowiedz
@rezik: Porównywanie narkotyków i broni jest bez sensu, tak samo jak porównywanie broni i broni atomowej. ISIS pewnie by chciało broń atomową, ale jej nie dostali, bo to nie takie proste. To samo z bronią, dla przeciętnego szaraczka.
Problem polega na tym, że samo wytworzenie broni jest nieskończenie wiele razy trudniejsze niż maryśki, którą każdy może sobie w ogródku hodować, nie trzeba nic wiedzieć.
Do tego popyt na broń palną jest
  • Odpowiedz
@rezik: Przecież w Polsce jest banalnie prosty dostęp do broni, o czym my mówimy? 14 latek może sobie kupić na allegro czarnoprochowca, a 18 latek zapisać się na strzelnicę i po 2 miesiącach dostanie kałacha.
Także Polska to akurat fatalny przykład tutaj.

Tyle tylko, że nie każdy o tym wie. Za chwilę będą z tym problemy, bo więcej ludzi się dowiaduje.
  • Odpowiedz
@CzaryMarek Jeśli chcesz się wypowiadać nt. dostępu do broni w polsce to przynajmniej nie wal liczbami z kosmosu tylko się doedukuj bo palnąłeś właśnie conajmniej 5 głupot, za dyskusję na takim poziomie dziękuję, eot
  • Odpowiedz