[Jhgdxvnmkkfdcj]

#emigracja #zalesie Nie wiem dlaczego, ale ciężko mi się dogadać z rodakami za granicą. Pracuję w Holandii i przebywając z ludźmi z różnych krajów ( Polska, Rumunia, Litwa, itd) I Polacy zawsze jakieś sapanie, narzekanie i "#!$%@? A ten to, a tamten tamto" A z "alienami" da się porozmawiać bez spiny . Albo to nasza przypadłość,albo bariera językowa nie daje mi dostrzec rzeczywistości ¯\_(ツ)_/¯

[T.....e]

@Jhgdxvnmkkfdcj: Polacy zawsze muszą mieć gorzej niż inni. Więc nawet jak jest dobrze, to trzeba narzekać jakby było źle.
Też to zauważyłem i nie wiem dlaczego tak jest.

[Jhgdxvnmkkfdcj]

@2xTheTap__: no nie wiem. dogadujemy się raz lepiej raz gorzej, ale jakoś oni nie narzekają na wszystko, zawsze i wszędzie

[kungfusmerf]

@Jhgdxvnmkkfdcj: bo większość rodaków za granicą to niestety patologia

[Jhgdxvnmkkfdcj]

@Trixie: dokładnie - na zasadzie "zbyt zimno,zbyt gorąco, zbyt umiarkowanie)

[Jhgdxvnmkkfdcj]

@kungfusmerf: nie wiem, nie mnie to oceniać, tylko w sumie męczy mnie to- z Polski wyjeżdża patologia, a z Rumunii kwiat narodu; że tak to wygląda?

[kungfusmerf]

@Jhgdxvnmkkfdcj: w sumie jest takie powiedzenie, że nikt cię tak na obczyźnie nie wydyma jak Polak

[GrindujTopy]

@Jhgdxvnmkkfdcj: bo typowemu Polakowi nie da się dogodzić. zimą za zimno, latem za gorąco a zupa za słona. choćby taki wygrał w euro jackpot 100 milionów € to będzie jęczał dalej

[kuddelmuddel]

@Jhgdxvnmkkfdcj: Niestety przez ostatnie dwa lata w Niemczech mógłbym policzyć na palcach jednej ręki "normalnych" Polaków, których poznałem. Ale na dłuższą metę nie chciałbym mieć z nimi kontaktu i nie
mam.

[m.....s]

@Jhgdxvnmkkfdcj: Smutna gęba i ustawiczne narzekanie to w większości, nieważne gdzie, zawsze Polak.