[A.....k]

Czy ktoś z Was drogie, Mireczki lub Mirabelki ma podobnie jak ja? Że chcielibyście coś w życiu zobaczyć, przeżyć, ale Wasze #rozowepaski lub #niebieskiepaski nie chcą?
Co w takiej sytuacji? Robić to samemu, czy zmienić pasek?

[TheAwaken]

@AlfaMirek: robić na własną rękę

[D.....o]

@AlfaMirek: zmienić pasek, mam to samo i się do tego przymierzam, rozmowy nie przynoszą efektu

[somskia]

@AlfaMirek: Trzeba znaleźć drugiego człowieka, który ma podobne podejście do spędzania wolnego czasie, bo potem wychodzą właśnie takie kwasy

[d.....o]

@AlfaMirek: zmienicc- mozesz na mnie, priv

[KatpissNeverclean]

@AlfaMirek: no ale jak to? Tylko z tego powodu chcesz zmienić płeć, czyli pasek? Czy nie jest to jednak za duże poświęcenie? XD A tak poważnie - to zależy od Twojej sytuacji w związku, jeśli poza tym jednym aspektem wszystko jest dobrze i jest to fajny związek, to albo realizować się samemu, albo znaleźć sobie do tego jakiś partnerów.

[pomaranczowy_podmuch]

@AlfaMirek: przede wszystkim trzeba ze sobą rozmawiać, o wszystkim i szczerze, a dopiero potem, gdy to nie przynosi rezultatów, myśleć o zmianach ;)

[A.....k]

@TheAwaken: tak staram się robić ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko trochę szkoda, bo wydaje mi się, że takie wspólne wycieczki, przeżycia sprawiają, że związek się cementuje
@Deadlyo: a co byś chciał, czego ona nie chce?
@somskia: myślałem, że może z czasem ona polubi, to co ja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@depresso: tyko #rozowepaski

[A.....k]

@KatpissNeverclean: xD
@pomaranczowy_podmuch: ciężko rozmawiać, jak z drugiej strony słyszy się "nie, nie chcę", "nie, po co to robić/tam jechać/to zobaczyć?"

[v10110]

@AlfaMirek: Rób to czego chcesz. Czasem nawet lepiej samemu gdzieś jechać/coś robić, bo nie musisz na nikogo czekać/dostosowywać się/iść na kompromisy.

[D.....o]

@AlfaMirek: Otworzyć biznes, zwiedzić kilka państw, których Ona "nie lubi" bo tam jest jedna rzecz, której nie lubi.
Chętnie zwiedziłbym zamki i lochy, stare ruiny, podziemne lokacja.
Odwiedziłbym Coffe Shop, skoczył ze spadochronu.

Ale na wszystko jest, że nie bo nie, sam też nie mogę ¯\_(ツ)_/¯

[d.....o]

@AlfaMirek: fuuu zmienien sobie avatar bo te kolory mylo :/

[somskia]

@AlfaMirek: Spróbuj z nią Miras porozmawiać, bo może ona nie widzi problemu, a nie ma co tracić czasu na niedomowienia. Niestety z autopsji wiem, ze no nie da się zmienić przyzwyczajeń drugiej osoby i w sumie nawet nie można tego od niej wymagać, bo każdy ma tam swoje sposoby na spędzanie czasu. Teraz z moim niebieskim dopasowałam się idealnie, bo są dni kiedy potrafimy chamsko piwniczyc, a są takie na maksa

[A.....k]

@v10110: życie szybko mija, trochę szkoda mi czasu na życie wyłącznie trybem praca-dom-praca-weekend przeznaczony na sprzątanie, gotowanie, pranie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Deadlyo: ja nie lubię sam podróżować

[D.....o]

@AlfaMirek: Tylko, że mi nawet samemu nie wolno.
Mnóstwo wymówek cemu.

Ale najczęściej, że wtedy widzieć się nie będziemy i dlatego nie mogę, a chętnie odwiedziłbym jakieś miejsca kultu, czy jakieś miejsca związane z legendami ludowymi, poznał coś nowego, sprawdził co i jak działa.

Jestem typem, który chce spróbować jak najwięcej zanim zdechnie, chcę wiedzieć jak smakuje każda odmiana zielska, alkohol już próbowałem, spróbowałbym skoku ze spadochronu, zwiedził jakieś ciężko dostępne

[m.....x]

@AlfaMirek Chciałabym mieć taki problem ale nadal nie mam #niebieskipasek :))))) zmień pasek, to mi zwolnisz

[pomaranczowy_podmuch]

@AlfaMirek: jeżeli nie ma jakiejkolwiek chęci zmiany czy nawet spróbowania, a gdy zaczniesz robić coś samemu, to pojawią teksty w stylu: "a dla mnie nie masz czasu" "znowu Cię nie ma" "jesteś zmęczony", to chyba najwyraźniej czas na zmianę... i odrobina "egoizmu" jest potrzebna w życiu

[A.....k]

@Deadlyo: moja jak już gdzieś pojadę z kimś innym, to czasami wykazuje oznaki zazdrości, ale jak ją pytałem wcześniej o wyjazd w to miejsce, to nie chciała
@milniexx: ok, dodałem Cię do listy potencjalnych pasków xD na razie jesteś na niej pierwsza
@pomaranczowy_podmuch: do tej pory nie było takich tekstów, czasem jakieś oznaki zazdrości, złości

[pomaranczowy_podmuch]

@AlfaMirek: znając życie, gdy spróbujesz zrobić coś na własną rękę to zaczną się pojawiać, tak było u mnie za każdym razem, najpierw delikatna akceptacja czy nawet coś w stylu "wow, w końcu postanowiłeś coś zrobić/zmienić", a z czasem... eh szkoda strzępić ryja ( ͡° ͜ʖ ͡°)