Wpis z mikrobloga

Jak wygląda sprawa praw autorskich do takich starych gier jak snake, sokoban, galaga, space invaders? Czy można robić klony i wariancje na temat tych tytułów i wszystko jest ok, póki nie użyje się oryginalnej nazwy?
Chyba nawet ciężko dojść kto ma do tego prawa, oryginalny twórca? Taką nazwą sokoban określa się już raczej samą formę rozgrywki.

#gamedev
  • 6
@zadnoo: To jakiś tag, czy nazwa użytkownika?
@CKNorek: Prawda, masa klonów istnieje, ale sprawa może być śliska. Do takiego Tetrisa prawa ma kochane i lubiane EA. No i nie wiadomo, co takie prawa mogą obejmować, bo sama forma rozgrywki jest mega prosta i czy klon nie jest rozumiany jako podróba.

Generalnie jak to mówią, w życiu trzeba spróbować wszystkiego i mimo, że najczęściej oznacza to branie dragów albo granie w
@antypromocje nie mozesz opatentowac gameplayu. Mozesz robic 1:1 klona machaniki kazdej gry. Ntomiast jak zrobisz 1:1 wlacznie z artem gre o nazwie Tettris to bedzie problem z ownerem praw do marki i plagiat.