Wpis z mikrobloga

Panie Jarosławie Kaczyński, i wy, jego spindoktorzy, oraz Wasze Excelencje Arcy i zwykli Biskupi, prałaci, kanonicy, proboszczowie i wikarzy, możecie sobie pogratulować - rozpętana przez was nagonka przynosi codziennie obfite owoce:

Połamane kości czaszki, urazy mózgu i wybite zęby. Z takimi obrażeniami do szpitala w Gdyni trafił nieprzytomny Piotr Krajewski (49 l.). Znany projektant został brutalnie pobity przez trzech mężczyzn. Został uznany za geja. I choć ledwo uszedł z życiem, policja nawet nie szuka napastników i najprawdopodobniej się im upiecze.

Krajewski przed północą wyszedł do pobliskiego sklepu po papierosy. Nie spodziewał się, że tuż obok bloku, w którym mieszka, czyha na niego niebezpieczeństwo. Napadło na niego trzech bandziorów. – Myśleli, że jestem gejem. „Lej ciotę” krzyczeli – relacjonuje „Super Expressowi”. Znany artysta został uderzony w tył głowy. Stracił przytomność. – Mimo to bili mnie dalej. Wrzucili mnie w krzaki i przykryli czarnym workiem. Myśleli chyba, że nie żyję

Na szczęście ktoś dostrzegł jego ciało i zadzwonił na pogotowie. Krajewski miał rozległe obrażenia głowy. Połamane kości czaszki, krwiaki i uraz mózgu. Dodatkowo wybito mu dwa zęby. – Nie wiedziałem, jak się nazywam. Nie pamiętałem słów. Nie mogłem samodzielnie jeść. Karmiła mnie żona Ewa – mówi nam.

Żona projektanta o tym, że mąż przebywa w szpitalu, dowiedziała się następnego dnia od policji. Jednak mimo ciężkiego pobicia policja nie zajęła się sprawą. Projektant po opuszczeniu szpitala sam udał się na komisariat. – Na komendzie usłyszałem, że jest piątek, godzina prawie 17 i czy nie miałem kiedy przyjść. Policjant powiedział, że mam się cieszyć, że żyję i że zbyt prowokacyjnie wyglądam. A monitoringu nie ma, bo kasują go po 30 dniach…


https://www.wykop.pl/link/5062063/znany-projektant-brutalnie-pobity-napastnicy-uznali-go-za-geja/

#polska #przemoc #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkatoli #neuropa #polityka #lgbt
  • 4