Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@EggDrop: z tego co pamiętam Jaca zastrzegł sobie asekuracyjnie, że może się zdarzyć, iż z powodu różnych okoliczności pieniądze zostaną przeznaczone na inny cel aniżeli pierwotnie założony w danej zbiórce. Małgosia i Jarek ponoć nie dopełnili umowy zawartej przed pójściem na terapię, zatem kasę z ich zbiórki mógł przeznaczyć na cokolwiek innego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@luzdelsur1: nie śledzę tak dokładnie wszystkiego, ale świta mi, że Jaca mówił o złamaniu przez nich wcześniejszych ustaleń - może chodziło o to że zaczęli pić? Nie wiem czy ten punkt był zawarty miedzy nimi w "umowie". W każdym razie nie dotrzymali ponoć danego słowa. Masz może film w którym Jacek tłumaczy o co tam poszło?
@Alzena: Filmy były już po fakcie, a fakt został opisany jedynie na społeczności.
Od 1 maja Szprotki miały zamieszkać w wynajętym mieszkaniu. Wcześniej, w połowie kwietnia Kurzątkowski zaczął mieć wątpliwości czy po wyjściu z Fundacji nie będą pić. Po konsultacjach z widzami zdecydowali, że będzie mieszkanie.
Mieszkania nie było, Szprotki był nadal w Fundacji. Około 20 maja ukazał się komunikat, że wyszli z Fundacji i zapili (podobno w ten dzień, w
@luzdelsur1: to mi przypomina cytat z 'Misia' - ' tak wlasnie przypadkiem przechodzilismy z tragarzami' :D
Coz za przypadek ze wtedy kiedy Szprotki zapily (o ile to prawda) Kierownik wlasnie ogladal mieszkanie;) Od poczatku bylo wiadomo ze Kiero czeka na ich potkniecie zeby tylko nie placic za mieszkanie, jakby mial odrobine honoru, powiedzialby w jednym z filmow ze okolicznosci sie zmienily i wszystkim wplacajacym na szprotkowe mieszkanie zwroci pieniadze, ale wolal
@Hertha: O czym Ty mówisz? Szprotki a wlaściwie to Gośka i Jarek ostatnio spali w szałasie w styczniu 2019r kiedy to z szałasu zabrał kierownik tych ludzi bo na dworze było - 40 stopni.
Gośja i Jarek nie mueszkają w żadbym szałasie, tam mieszka Olek i Kaśka i tam nikt wiecej sie nie zmieści. Więc nie siej plotek...
@szczera-optymistka: -50, Kamczatka. A Marecki był wówczas filantropem. Kto nie musi się pod nickiem nie ukrywa jak... Dudek ;)
Mirki i Mirabelki jutro opiszę Wam cudowną naprawę relacji As Pik - Marecki z udziałem Szczerego Optymizmu :D fakt, że sprawa się Państwu jebla nie zmienia faktu, że lepiej przechlac niż dac na ten cyrk.