Wpis z mikrobloga

#!$%@?, nie wypowiadam się nigdy na tematy środowisk lgbt, bo mnie to po prostu nie interesuje, raczej wole wiedzieć o poglądach człowieka na tematy gospodarki państwa, jakie ma odczucia wobec prowadzonej polityki ekonomicznej, itp. To z kim kto sypia serio nie powinno nikogo interesować, a na pewno nie powinno wywoływać tak skrajnych emocji jak to miało miejsce w Białymstoku. Jak osoba świadoma swojej orientacji i akceptująca swoją orientację może mieć problem z tym, że dwóch facetów idzie ze sobą do łóżka, albo trzymie się za rękę w miejscu publicznym? No #!$%@?, przeznaczyli by ten czas naprawdę na coś produktywnego, a nie na odstawianie nacjonalistyczno-katolickiej pajacerki, wycierając sobie twarz Bogiem przy okazji. Teraz pewnie by ktoś powiedział, że to nie chodzi tylko o to, że oni ze sobą sypiają, ale też o to, że chcą uczyć nasze dzieci "tolerancji" XD To pytanie do #4konserwy - ilu z was przeczytało treść deklaracji lgbt? Serio was coś aż tak rusza? Poczytajcie o podobnych programach prowadzonych na zachodzie - tak, tak wiem, dzieci tam od razu stają się homoseksualistami, masturbują kolegę w wieku 2 lat i uprawiają seks (tylko i wyłącznie homoseksualny) od 8 roku życia. Przecież nie chcemy, żeby nasze dzieci były takie same jak te na zachodzie... dlatego będziemy je wychowywać po swojemu - na agresywnych, ale miłosiernych (no bo katolicy w końcu) nacjonalistów broniących honoru tego państwa i ratujących dzieci przed największym zagrożeniem tego świata - przed ludźmi w kolorowych strojach i z różowymi włosami, głoszącymi bluźniercze hasła wobec Boga o tolerancji. JESTEŚMY OBROŃCAMI TEGO NARODU, JESTEŚMY POWAŻNYMI LUDŹMI, JESZCZE NAM WSZYSCY PODZIĘKUJECIE XDDDD
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #bialystok #bekaznarodowcow #bekazkatoli
  • 29
ilu z was przeczytało treść deklaracji lgbt? Serio was coś aż tak rusza?


@soronprfbs: ja przeczytałem i rusza mnie np. że jeżeli moja firma nie będzie "przyjazna dla osób lgbt+" albo nie będzie uczestniczyć w "tęczowych sieciach pracowniczych" (punkt IV. PRACA) lub jeśli nie spełni "klauzul antydyskryminacyjnych" (punkt V. ADMINISTRACJA), to mogę np. mieć gorsze warunki w przetargach dla miasta (za to że moja firma nie prowadzi odpowiednich działań ideologicznych). A
@hlavni_nadrazi: No jednak szeroko pojęta "inność seksualna", która jest tutaj głównym wyznacznikiem tego, że ktoś jest homo, bi, czy tam te inne (nie znam nazw) jest trzonem w ogóle istnienia środowiska lgbt, więc dlaczego się dziwisz, że to podkreślam? Poza tym jak sprytnie zauważyłeś, nie tylko o tym napisałem, więc cieszę się, że chociaż ty przeczytałeś tę deklarację i zauważyłeś jakieś możliwe utrudnienia do prowadzenia działalności, to się szanuje. Więc dyskusja
@soronprfbs: No śmieszne, potem chodzą ludzie ze zrytą psychiką i brakiem tożsamości, chętniejsi na typ związków pan z panem pani z panią przyczyniający się do zapaści demograficznej, albo w gaciach narządy męskie, w papierach chce być kobietą, a miała być przecież płeć społeczna, nie biologiczna :/
@Captain90: Ty chyba serio to mówisz z przekonaniem, jakby ludziom tożsamość dawała tylko i wyłącznie ich seksualność. Zdaje mi się, że to właśnie ukrywanie swojej seksualności nieźle ludziom ryje psychikę, a nie to, że bez obawy mogą się do niej przyznawać. Mi się np. bardzo nie podoba idea trans, ale jeżeli komuś to rzeczywiście pomaga się odnaleźć to co mi do tego, chyba są ważniejsze sprawy. I jeszcze jedna rzecz -
@soronprfbs: Napisałem, że sama? Ale masz potem "antyfaceta" Marcina Boronowskiego bądź przeróżne homo niewiadomo, na których tworzą potem dziesiątki genderowych określeń, byle nikogo nie pominąć.
A muszą się ukrywać? Nie? Ale cyk, okno Overtona i jak widać jedziemy dalej, czasy proletariatu robotniczego się skończyły, to mamy nowy. Czy liberalizm w rozumieniu róbta co chceta jest zdrowy? Dlaczego rodziców osobnika znanego pod pseudonimem Desmond Is Amazing nie postawiono do pionu? W ramach
@soronprfbs: Uzasadnianie czegoś tylko dlatego że ktoś to już wprowadził na zachodzie jest po pierwsze nielogiczne a po drugie wskazuje na kompleks pochodzenia. Gdyby to jeszcze miało pozytywny skutek to bym zrozumiała ale rozbudzanie seksualności we wczesnych latach prowadzi do rozwiązłości a ta do niestabilności w rodzinie, związku itd. czyli do niczego dobrego. Badania naukowe na które lubią powoływać się środowiska lewicowe, mają jeden wniosek. Edukacja seksualna w formie jaką prowadzą
@dorotka66 Wrzuć tutaj te wszystkie liczby i porównaj to ze statystyką w Polsce, przy okazji wrzuć inne statystyki jak np. wolność słowa, wolność wyznania, ilość samobójstw w krajach i sobie porównuj. Idąc twoim tokiem he he rozumowania - w Polsce w ogóle nie powinno być rozwodów, a demografia powinna się mieć lepiej niż na zachodzie. Plus jeżeli chodzi o 'kompleks polskości' to chyba przez takie homofobiczne i nacjonalistyczne zachowania moich rodaków zaczynam
@dorotka66 Institute for family studies/ Institute for religion and society no to już dużo daje do myślenia xD people who attend church frequently have lover divorce rates than do non-#!$%@?, ale beka z tego xD z czym do ludzi, gdzie porównania do Polski? I Co niby udowodniłaś, że osoby, które miały wielu partnerów częściej się rozwodzą? Gdzie tu masz cokolwiek o rozbudzaniu seksualności we wczesnych latach i wpływie tego na rozwiązłość? xD