Wpis z mikrobloga

@Djapko: Byłem na Piotrkowskiej (cała akcja w dziurze obsranenj gównem o nazwie Łódź) z kumplem na piffku, chcieliśmy ogarnąć bilard w Silverze ale o dziwo zamknięte jest miejsce gdzie chodziliśmy. Później chciałem ogarnąć sobie wieczór z crushem która chyba wcisnęła mi kit że pracuje do 23. Smutny wróciłem do domu, teraz odpalam netflixa i śledzę mecz ŁKSu.