Wpis z mikrobloga

Napisałam SMS do menadżer o 23, że nie przyjdę do pracy w przyszły weekend i że na dniach doślę wypowiedzenie, napisałam to bo miałam odejść już 10 lipca, przez dwa tygodnie miałam wolne od pracy w klubie, moi bliscy na mnie naciskali, a i ja jak mam iść tam do pracy to ryczę przez godzine bo już mam tego serdecznie dość... Także #!$%@? system. #gownowpis #logikarozowychpaskow #pracbaza
  • 18
@tukanprise właśnie w sumie to się nie znam do końca, ale u nas w firmie na zleceniu to nikt nie przynosił wypowiedzen. Dzwonili dzień przed albo 2, że elo i więcej nie przyjdą. I koniec tematu. Tylko nie wiem jak wtedy z wypłatą za ten miesiąc
@giocarte miałam odejść w październiku, moje wypowiedzenie miało trwać 6 miesięcy (nie było na papierze), żeby przedszkoli nowego pracownika, a w przyszły weekend miałam być na 100% w robocie bo większość jedzie na paradę równości w Berlinie, rzygam już tą pracą, chce spędzać miło wieczory i weekendy z ludźmi których kocham, a nie uzerac się z pijanym gejami i lesbijami
@tukanprise to ja na twoim miejscu zapytalbym tutaj jak wygląda wypowiedzenie takiej umowy bo szczerze mówiac u mnie to zawsze było z dnia na dzień bez wypowiedzenia, ale może się nie znam na tym za bardzo
@tukanprise ile ty tam pracujesz? Półroczne wypowiedzenie? Najdłuższe z tego co wiem trwa 3 miesiące. Jebnij to w #!$%@?, szarpiesz sobie nerwy przez pracę, w której nie masz nawet normalnej umowy.