Wpis z mikrobloga

@JakSieNiePodobaToZdynki: Jak rodziców stać żeby wynająć Ci kawalerkę, to już lepiej żebyś miał swój pokój w mieszkaniu z kimś innym (np. dwupokojowy kwadrat - Ty i jakiś kumpel/koleżanka) albo z paroma osobami (j/w schemat). Samemu musi być straszna #!$%@? - na parę dni ok, robisz co chcesz, zabawiasz się ze swoją tulpą gdzie popadnie :D etc., ale na dłuższą metę jest męczące - nie ma do kogo gęby otworzyć, ponarzekać, wypić
@JakSieNiePodobaToZdynki: Albo Ty masz za wysokie? :) Cóż, jakby nie patrzeć, dla przeciętnej osoby wynajęcie osobnego pokoju w większym mieście to dosyć spory wydatek - jeżeli się nie trafi mega okazji to od 6-7 stów wzwyż, o kasie na życie nie mówiąc.