Wpis z mikrobloga

Co mogę zrobić z tym, że od 4 lat dzwoni do nas jakaś firma i żąda spłaty jakiegoś kredytu?
Nie znamy człowieka, a jedyne co nas łączy z nim to to, że mamy takie samo nazwisko i mieszkamy na jednej wsi. Codziennie w okolicach 10 dzwoni do nas telefon i oczywiście to samo:
-Dzień dobry tu xyz z firmy cvb czy jest Jan Kowalski?
-Nie
-Pani Halina Kowalska?
-Nie i nikt z jego rodziny, nawet go nie znamy.
-Jak to nie? Mam pana numer i tu dzwonimy.
-Mieszka na tej samej wsi i ma to samo nazwisko, ale nie łączy go z nami nic.
-Czyli znacie go państwo?
-Nie...
-Proszę go poinformować o tym, że dzwoniliśmy
-Nie mam najmniejszego zamiaru tego robić.
-Słucham?! Wie pan, że to przestępstwo podawać fałszywe informacje i ukrywać dłużnika? (trochę już czuć irytację)
-Dobrze, że tego nie robię w takim razie
-Rozmowa jest nagrywana
-Nie zostałem o tym poinformowany
-...
-...

Dzwonią codziennie. Dziadkowie mają ten sam telefon codziennie, od jakiegoś czasu już nawet wiedzą, że to oni, bo teraz nawet bezczelnie dzwonią i każą ci czekać na rozmowę z konsultantem. Czasem jak mam dobry humor to odbieram i zaczynam prowadzić z nimi terapię i pytam się jak się czuje. Jak tam praca. Czy jej nie męczy to, że musi codziennie dzwonić i rozmawiać z niekoniecznie miłymi klientami. Zazwyczaj słyszę że jestem bezczelny i że jaja sobie robię, albo że mnie komornik dojedzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) i Tak powoli leci życie na tej wsi u moich dziadków.

#komornik #telefony #windykacja #heheszki #pytanie
  • 51
@Garztam: Zmień taktykę. Zacznij zgrywać kompletnego kretyna. Do mnie jak dzwonią jakieś ćwoki z windykacji, prowadzę dialog w stylu "dzień dobry, jestem xyz z windykacja sa, czy to pan jacek soplica?" "proszę pani, ta informacja jest poufna, ale za kilka groszy mogę ją pani zdradzić, niestety jednak dopiero po zaksięgowaniu wpłaty". Tak samo z telemarketerami. Zgrywaj kretyna, dopytuj o wszystko, udawaj kogoś, kto fanatycznie zainteresował się ich ofertą. Wypytuj o kolor