Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie. Chcialem coś zjeść w #krakow, akurat przechodziłem koło budy z żarciem przy pętli Dworzec Towarowy, koło pkp cargo. Chciałem zamówić a w środku koleś który robi to jedzenie #!$%@? jak działo! Odór alkoholu aż buchnął na mnie. Wiele rozumiem, tolerancje mam wysoką, ale serio koleś prawie nie kontaktował i to juz jest przegięcie.

Gdzie to można zgłosić? Moze @malopolska_policja mi coś podpowie? #kiciochopyta
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@menstruacyjnakaszanka: Wyczułem ironię. Nie mam nic do #!$%@? barmanów - to raczej norma, ale są w takim stanie, że maja po prostu dobry humor. Ich rolą jest trafić kuflem pod kran i nalać browar.

Co innego jednak, gdy gość który nic nie kontaktuje, zastajesz go z opartą głową na blacie i po uniesieniu wzroku gość nie wie na jakiej jest planecie. Myślę, że sam nie chciałbyś aby taka osoba zaczęła
  • Odpowiedz