Wpis z mikrobloga

@Magdozaur: Nie pociesza mnie to, bo zapewne po żarełku, drugi kot się na mnie właduję, bardziej ciapowaty, większy i którego nic nie rusza. Wtedy jeśli będzie potrzeba skorzystania z toalety/napicia się, to będę skazany na przetrzymanie do poranka.