Mam jakieś jaja z zapłonem czy ki wie czym, często po odpaleniu nie łapie obrotów i gaśnie, gdy już odpali to obroty skaczą pomiędzy 700-900 i kopci na niebiesko-siwo, po czym przy "przegazówce" przestawia się jakby zapłon i pracuje w miarę równo, gdy ruszę nie ma mocy i się dławi, dopiero po kilkuset metrach "załącza" pełną moc. Raz na kilkanaście odpaleń pracuje równiutko, bez dymu z rury wydechowej, co oczywiście nie znaczy że ten dym się nie pojawia w trakcie jazdy. Dziś zauważyłem że stojąc na światłach obroty "falują" po czym stabilizują się na 950 obr/min, i za 3 sekundy zaświeca się kontrolka sondy lambda, i wtedy widzę że obroty z sondą mają jakiś związek, podczas jazdy gdy sonda się zapala nie wiem w sumie co się z nimi dzieje bo noga w gazie, czasami z tyłu jakiś dymek pójdzie z rury.
Te wszystkie objawy czyli ciężkie odpalanie, kopcenie przy odpalaniu/podczas jazdy, stabilne/falujące obroty mają miejsce często podczas jednej jazdy samochodem.
Jakiekolwiek pomysły? Pompa wtryskowa była zmieniana a wtryski sprawdzone, kopcił podobnie na innym silniku bo był przeszczep :D
@carver: Stawiam 30% na rozrząd(Ustawienie pompy) i drugie 70% na samą pompę (dawkowanie kąt wtrysku i inne duperele związane z pracą pompy) Pompa panie kolego. Zacznij od regulacji pompy. Szukaj w necie tych samych objawów dla silnika 1.9 dTi aka F8Q (z Renault) Silnik pamięta jeszcze czasy R19 i Megane a na tych forach ten silnik mają obcykany w opór.
Pamiętaj to że pompa była zmieniana to nie znaczy że
Mam jakieś jaja z zapłonem czy ki wie czym, często po odpaleniu nie łapie obrotów i gaśnie, gdy już odpali to obroty skaczą pomiędzy 700-900 i kopci na niebiesko-siwo, po czym przy "przegazówce" przestawia się jakby zapłon i pracuje w miarę równo, gdy ruszę nie ma mocy i się dławi, dopiero po kilkuset metrach "załącza" pełną moc. Raz na kilkanaście odpaleń pracuje równiutko, bez dymu z rury wydechowej, co oczywiście nie znaczy że ten dym się nie pojawia w trakcie jazdy. Dziś zauważyłem że stojąc na światłach obroty "falują" po czym stabilizują się na 950 obr/min, i za 3 sekundy zaświeca się kontrolka sondy lambda, i wtedy widzę że obroty z sondą mają jakiś związek, podczas jazdy gdy sonda się zapala nie wiem w sumie co się z nimi dzieje bo noga w gazie, czasami z tyłu jakiś dymek pójdzie z rury.
Te wszystkie objawy czyli ciężkie odpalanie, kopcenie przy odpalaniu/podczas jazdy, stabilne/falujące obroty mają miejsce często podczas jednej jazdy samochodem.
Jakiekolwiek pomysły? Pompa wtryskowa była zmieniana a wtryski sprawdzone, kopcił podobnie na innym silniku bo był przeszczep :D
#samochody #volvo #v40 #mechanikasamochodowa #mechanika #zawszegratem
@carver: Ale przeszczep czego?
Może ma przytkany katalizator?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętaj to że pompa była zmieniana to nie znaczy że