Wpis z mikrobloga

Na #bekazkatoli jak widać za delikatni ludzie siedzą bo obrywam hejtem od swoich. Spadam z tego tagu, jak kiedyś z #ateizm okazało się, że nie jesteście w stanie przekroczyć pewnych granic w logicznym doprowadzaniu religii do absurdu. Tolerowanie urojeń to nie dla mnie, a chyba tego wymagacie.

Przenoszę się na tag #bekazreligii a rurkowcy i pośrodkowcy bojący się urazić uczucia do niewidzialnych istot niech sobie brandzlują tutaj nawzajem...

#oswiadczeniezdupy
  • 56
@17witcher: Publiczne proszenie o modlitwę do niewidzianej istoty w celu ulżeniu nieistniejącej duszy uraża moją inteligencje i pierze mózgi innym, którzy jeszcze pomyślą, że to na coś wpłynie. Nie mam zamiaru się z tego nie śmiać.

@yuim:

Tak samo bym się śmiał z modliwty do boga wulkanu, czy zeusa.

No ale przesadzam, urażam....

Logika tak, urojenia nie - nie mam zamiaru tego w sobie zmienić bo nie wypada czegoś napisać.
Mamy wymagać od innych poziomu sami prezentując taki?


@ludi7123: #bekazkatoli nigdy nie miała reprezentować żadnego poziomu - taki był cel tego tagu, teraz nagle chcecie mieć poziom bo przesadziłem zdaniem niektórych. Ten tag już nie dla mnie.

Jak Mojrzesz was do niego wprowadziłem, ale teraz muszę spadać.
@lakukaracza_: Piękny ból dupy. xD

Po prostu mogłoby do Ciebie dotrzeć, że to nie kwestia strachu przed obrazą, tylko każdy w życiu miewa #!$%@? kryzysowe momenty. Ty, ja, nawet papież czy reptylianin. I pasowałoby nie rzucać się, bo ktoś w taki, a nie inny sposób swój ból przeżywa.

No ale jak widać zrozumieć Ci istotę współistnienia w społeczeństwie jest ciężko.

Ale w tym przypadku to nie kwestia istnienia.


@taki_tam_ktos: Czyli gdyby zamiast do Boga chciał modlitwy do Gandalfa Szarego nie było by z=żadnego ale i tak samo by mu współczuli? XD

Wy jesteście już totalnie zindoktrynowani przez KK. Nie dostrzegacie oczywistych absurdów bo zasłania wam je 2tyś lat wpajania bzdur o tym, że jedne brednie są lepsze od innych i z jednych śmiać się nie wolno a z innych tak. Mimo