Wpis z mikrobloga

W nocy Kruka kusze wymagają siły ale obrażenia definiowane są zręcznością, więc musisz się zastanowić czy w ogóle będziesz ładował punkty w zręczność. Poza tym zależy który masz poziom, bo jak w miarę łatwo ci zdobyć następne PNy to poczekaj, bo szkoda zużywać tabliczki od zera. Lepiej od drugiego albo trzeciego "progu". I pamiętaj o zasadzie x9+10 to zaoszczędzisz trochę PNów.
@kukiss: Zależy jak grasz, jeśli zabijasz każdego npc-a i każdego potwora na świecie to pewnie masz wystarczająco punków, żeby wbić kusze i zręczność (zauważ, że kusze w G2NK wymagają siły, ale ich obrażenia skalują się ze zręcznością, więc musisz iść w siłę+zręczność+kusze żeby robiły one cokolwiek).

Jak grasz "fabularnie" to nie warto, lepiej tylko jednoręka i pomagać sobie zwojami na odległość.
@NacjoFarmer: mam 28 lvl. W zrecznosc dalem moze 15 pkt, uzywam tabliczek eliksirow jagod. Teraz mam 52pkt zrecznoaci. ogolnie to kuszy nie uzywam to i punktow nie dawalem ale gromady orkow mieczem nie pokonam to strzelam kusza, tylko troche dlugo sie schodzi. Tak myslalem zeby dac te tabliczki to celnosc sie poprawi. Czasem widze ze belt trafil, ale obrazen nie zadal
@kukiss
Z ciekawości - na jakim poziomie siła i 1h? Bez pierścieni/pasów/amuletów.

28 lvl w 4 rozdziale to nie za wysoki, nie będziesz miał za dużo punktów nauki, więc raczej radzę dawać w 1h i siłę.
52 pkt zręczności to nie za dużo, żeby kusza robiła szkody orkom. Polecam naukę alchemii nawet jak grasz wojownikiem u nauczenie się warzenia eliksirów siły /zręczności, chyba że już wykorzystałeś wszystkie goblinie jagody. Ja jak grałem paladynem to kusze miałem ale raczej do ozdoby bo fajnie komponowała się ze zbroją paladyna a obrażenia dystansowe zdawałem magią bo efektywniejsza od kuszy w początkowym stadium.