Wpis z mikrobloga

Reanimacja trwa już kilka miesięcy, nie podlewałam w nadziei, że odżyje, ale nie odżył. Potem eksperymentowałam z podlewaniem raz na tydzień, co dwa dni, codziennie - żadnych zmian. Więdnie w oczach. Podejrzewam, że korzenie mogą być podgniłe, może przesadzenie by pomogło, ale nie chcę się babrać ziemią w mojej klitce. Eutanazjować, czy może jakiś specjalista doradzi co i jak, ja się na roślinkach nie znam, dostałam do opieki, nie wiedziałam, że to taka odpowiedzialność i przywiązanie jak się samemu dba. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #rosliny #botanika #biologia #przyroda (przaaaszam za spam, ale sprawa gardłowa, mój zielony bombelek umiera)
M.....a - Reanimacja trwa już kilka miesięcy, nie podlewałam w nadziei, że odżyje, al...

źródło: comment_HHlOP10ku76W7pmXEPFZIvDBTsqgcCDH.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@MK-Ultra:
ad.1 usuń całą starą ziemię bo widocznie jest mało przepuszczalna i trzyma wodę
ad.2 zostawiłbym na razie te zwiędłe liście, może odżyją a jak nie to później wyrwiesz uschnięte
ad.3 ok, mam tylko nadzieję że doniczka ma dziurki na dole
ad.4 z trawnika to nie polecam, jak masz możliwość to kup uniwersalną kwiatową i wymieszasz jeszcze z piaskiem, żwirem
ad.5 ok
ad.6 tak, jak jest przelany to za dwa tygodnie
  • Odpowiedz
@Mateusz: Chciałam z trawnika ziemię, bo w bloku pomieszkuję i nie chcę zamieniać pokoju w piaskownicę, co ja zrobię z tym workiem ziemi potem?

Polubiłam jednak roślinki, spoko kumple, nie pyskują, zawsze wysłuchają, dobrze się pije w ich towarzystwie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzisiaj wzięłam rojnika, wyglądał na niewymagającego. Mam jeszcze bazylię i lubczyk, może masz jakieś porady na przyprawy, bo te to zwykle umierają śmiercią naturalną
  • Odpowiedz
@MK-Ultra: kup jakiś mały worek 5 l i przesadź roślinę na dworze, to nie będziesz miała piaskownicy XD
jak masz te zioła z marketu to one niestety są tak pędzone, że długo w domu nie wytrzymają. Najlepiej kupić sadzonki na jakiś targowisku i zasadzić do doniczki - wtedy roślina się przyzwyczai do warunków od małego i będzie rosła jak szalona. Albo z nasion, ale to już trzeba dłużej czekać
  • Odpowiedz