Wpis z mikrobloga

@Dawidk01: Jest taka historyjka o buddyjskim uczniu, który lubił opowiadać o uwazności i miał się za uważnego. Raz stawił się u mistrza, który zapytał: po której stronie drzwi położyłeś buty wchodząc do mnie?
Wtedy zrozumiał, jak się mylił.
@biliard: Masz rację. Ja dopuszczam jeszcze taką myśl że każda droga jest dobra aby przemycić nieco postaw buddyjskich na szersze wody społeczeństw zachodu. Sami piewcy mindfuoness jak Kabat Zinn mówią, że na nic techniki, medytacja, uwaznosc bez pełnej postawy etycznej, bez pokory, bez szczodrości bez miłości i współczucia.
Mam nadzieję, że z czasem to wszystko zaprocentuje i zapomnimy o źródle przy którym wkroczyliśmy na ścieżkę zrozumienia i jedności