Wpis z mikrobloga

@hesuss to też chodzi o to że to reprezentatywne miejsce miasta i widok dorosłych ludzi w fontannie ubranych jak na basen jest odrażający. Nie mam nic do tego, że ktoś wejdzie na chwilę i się schłodzi. Albo usiądzie na krawędzi i pomoczy nogi. Ale robienie z fontanny kąpieliska to smutny żart.
@Krzysu no ja wlasnie z tym sie nie zgadzam, dla mnie te 'wartosci reprezentacyjne', eleganckosc, zachowanie sie tak, a nie inaczej bo tak wypada, to wszystko jest #!$%@?, przezytek i smutny zart.
Jak dla mnie w przestrzeni publicznej powinny byc zabronione zachowania agresywne, budzace lek i natarczywe (np glosna muzyka). A kapiel w fontannie? Luzik.
Zauwaz, ze kilkadziesiat lat temu za nietakt uwazano takie rzeczy jak jedzenie czy zucie gumy w miejscach
@hesuss nie chce się kłócić, ja mam inny pogląd. Jeżeli chodzi o ubiór w miejscu pracy to się zgadzam. Jest gorąco u powinno się robić odstępstwa od dress-code'u.
Ale paradowanie w stroju kąpielowym w ścisłym centrum miasta jest odrażające nie tylko dla mnie jak dla wielu innych ludzi. Ale i tak szanuję Ciebie za własne zdanie i rozumiem Twój pogląd.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Krzysu: #!$%@? co za wiocha. W Lublinie są przynajmniej dwa baseny na Łabędziej i na Alejach Zygmuntowskich, a ci debile taplają się w płytkiej jak rosół w talerzu fontannie.
Pomijam higienę, bo tam kąpią się menele i rozsiewają bakterie, ale to jest zwyczajnie głupie. Równie dobrze taki ktoś mógłby nalać sobie wodę do wanny albo do brocika i uzyskałby lepszy efekt.