Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie, taka sytuacja:
U mnie pod blokiem (szeroki na 8 klatek) jest wąska (na 1 samochód) droga lokalna z parkingiem wzdłuż tej drogi.
I ogólnie taka niepisana zasada jest, że wszyscy wyjeżdżają z jednej strony bloku a wyjeżdżają z drugiej, bo wąsko i żeby się nie blokować, wszystkie auta stoją w jednym kierunku i w ogóle.

Dzisiaj wyjeżdżam sobie z tego parkingu tak jak zawsze "wyjazdem" i jakiś #somsiad janusz próbuje wjechac ta droga która ją chce wyjechać.
I z mordą do mnie, że on wjeżdża i ja powinienem mu się cofnąć bo on ma pierwszeństwo.

Kto ma rację? Bo to jednak niepisana zasada, ale wszyscy się do niej stosują i on też ja zna, że wjeżdża się od drugiej strony.

#janusze #samochody #ruchdrogowy #przepisy
  • 8
  • Odpowiedz
@ProstyKrzywy: ciezka sprawa. Wg przepisow pierwszenstwo ma ten, ktory jedzie prawa strona drogi. Ale czy przepisy sa wazniejsze od mocno utartych lokalnych zasad spolecznych?
  • Odpowiedz
  • 0
@r4do5 nie wiem szczerze mówiąc jak przepisy się odnoszą do drogi lokalnej, bez nazwy, tam jest jeden pas tylko ale nie jest jednokierunkowa, taki dojazd do bloku do którego później zrobili po jednej stronie wąski parking
  • Odpowiedz