Wpis z mikrobloga

@sillygiraffe: A ja akurat rozumiem intencje Hannah. To znaczy tak, początkowo, gdy przedstawiła się jako Katharina, mówiłem TAK JEST KOCHANA, URATUJ SYTUACJĘ, jednak podczas kulminacyjnej rozmowy z Ulrichem doszedłem chyba do wniosków, które pokierowały Hannah. Mianowicie, przez całe swoje życie była ona w cieniu blondyny, której nie znosiła i pomimo tego, jak bardzo się starała, nigdy nie usłyszała od swojego obiektu westchnień, że jest kochana. Ktoś w pewnym momencie mówiąc o
@Apollinairn: Ulrich miał chwilę słabości, ale konie końców wybrał swoją rodzinę (zerwał z Hannah). Trochę się pogubił, ale ma serce na właściwym miejscu.
Natomiast Hannah jest typowym toksykiem, który nie rozumie słowa nie. Uczepiła się jak rzep psiego ogona tego Ulricha. Nic jej nie zawinił tak naprawdę. Ok, sypiał z nią, ale przecież jej nie przymuszał ani nie obiecywał, że zostawi Katharine i dzieciaki. Ta akcja w szpitalu i obietnice bez
@sillygiraffe nie pomyślałem o niej wcześniej w ten sposób, ale masz rację, strasznie słabo rozegrała ten powrót do 1953

Swoją drogą na jakiej podstawie zamknięto ja dożywocie Ulricha? Nie było żadnych dowodów jego winy (i nie mogło być bo to nie on zabił te dzieci), ot przypadkowy człowiek w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie.
@m1600: Pewnie na takiej, że kogoś trzeba było za to zamknąć. ¯\_(ツ)_/¯ Akurat jest to dość wiarygodne, bo historia zna wiele przypadków, kiedy policja ze względu na wewnętrzne i zewnętrzne naciski totalnie spierniczyła śledztwo.
@m1600: nie zapominajmy że to były lata 50. Wszytko wtedy było możliwe. W Polsce w tym czasie skazywano byłych akowców na śmierć za kolaborację z Niemcami w czasie wojny lub szpiegostwo na rzecz AmerykanówAnglików. Co prawda w Dark był to demokratyczny RFN a nie stalinowski PRL, ale w tym czasie sporo oficerów Policji, prokuratorów, sędziów to byli agenci Gestapo, a jak wiadomo gestapowcy byli mistrzami w wymuszaniu zeznań i tworzenia fałszywych