Wpis z mikrobloga

@nicari: Ja tam chodzę po mieście i mnie nikt nie pyta ;) ale byłem na wyjeździe zagranicznym gdzie fan Lechii po imprezowo sprawdzał kto jest za kim ;D

stawiałbym że masz 95% szans że nikt nie będzie sprawdzał, chyba że w barwach klubowych biegasz z szalikiem etc, lub trafisz w jakiś zaułek na oruni
@privi19: A jeśli nie palę a z piw kupię Harnasia, który im nie posmakuje to i tak wpierdziel będzie motzny. Ogólnie rzecz biorąc można zadać takie pytanie w każdym większym mieście w Polsce. W Krakowie zamiast pałek pomachają maczetą przed nosem i będą pytać czy jesteś za Wisłą czy może Cracovią. W Warszawce za Legią lub Polonią, w Łodzi za ŁKS-em czy za Widzewem. A Ja tylko turysta który chce nabić