Wpis z mikrobloga

@drippinsauce: no, ale przecież skoro oni weszli do ich domu, to znaczy, że grzecznie poprosili by zostali wpuszczeni, to równie dobrze chyba mogą być wyproszeni? przecież nie mają nakazu, nie ma podejrzenia przestępstwa, więc co mogą zrobić? gdyby major po "poprosimy pana z nami" odpowiedział "a ja poprosze panów juz jednak za drzwi, do widzenia" to co by mogli zrobić? użyć oporu, siły? jeśli tak, to na jakiej podstawie?
@Brzuchol00 możesz ich nie wpuścić, ale jak ich wpuścisz go już mogą podejmować czynności. Jak dostali wezwanie to muszą to sprawdzić. Zależy jakie zgłoszenie dostali, bo jak związane ze komuś coś zagraża, no to wtedy zmienia to postać rzeczy.
@drippinsauce: no nie wiem, jakos trudno mi sobie wyobrazic podstawe prawna opierajac sie na ktorej oni mogliby legalnie zagarnąć kogoś z domu na komisariat/wytrzeźwiałkę bo tak im sie podoba. wydaje mi sie, ze musi byc twarda i klarowna przyczyna, np. ktos jest agresywny, stwarza jakies zagrozenie, tam niczego takiego nie bylo. przeciez rownie dobrze sasiad moze mnie podpieprzyc, nagadac bzdur policji, kiedy ja bede spokojnie sobie obalal piwka np. podczas meczu